OFICJALNIE: Arsenal też pozbywa się obrońcy
Angielskie kluby miały znacznie krótsze okienko transferowe w porównaniu do zespołów z innych lig i w jego czasie skupiły się tylko na kupowaniu. Na sprzedawanie przyszedł czas teraz. Mnóstwo ekip wyzbywa się teraz niepotrzebnych zawodników, a czasem nawet tych względnie przydatnych. Takie czystki przeprowadził już Manchester United, przymierza się do tego Tottenham, a do tego zacnego grona dołączył również Arsenal i możemy powiedzieć, że zrobił to oficjalnie.
Na dobre pozbył się bowiem Nacho Monreala, który od dziś jest już pełnoprawnym zawodnikiem Realu Sociedad. Klub poinformował, ze osiągnął pełne porozumienie z londyńczykami oraz samym piłkarzem. Ma on być oficjalnie zaprezentowany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Ile kosztował? Nie wiadomo dokładnie, ale według doniesień hiszpańskich mediów były to "gorsze" nieprzekraczające miliona euro.
— Real Sociedad Fútbol (@RealSociedad) August 31, 2019
To dobry transfer dla Monreala, ale dla Arsenalu już niekoniecznie. "Kanonierzy" praktycznie nic na nim nie zarobili, a jednak stracili zawodnika, który w długim sezonie bardzo by się przydał. Podstawowi obrońcy w końcu nie będą zdolni do gry zawsze, więc brak Hiszpana da się któregoś dnia we znaki. Oby jak najmniej boleśnie.