Znamy przyszłość Ceballosa
Swoimi pierwszymi występami w Premier League Dani Ceballos zachwycił kibiców Arsenalu. Twierdzono nawet, że w tym krótkim czasie udowodnił, że jest lepszy od Mesuta Ozila. Laurek dla Hiszpana nie było końca i choć potem nie zaliczał już może legendarnych występów, to na pewno się przydawał. Nic więc dziwnego, że Arsenal chciałby go zostawić u siebie nie tyle na dłużej, co po prostu na stałe. To jednak najprawdopodobniej nie będzie jednak miało miejsca.
Jak podaje hiszpański "AS", Real Madryt najpewniej zdecyduje się na ponowne włączenie Ceballosa do zespołu, gdy tylko skończy mu się wypożyczenie. "Królewscy" są rzekomo zadowoleni z występów Hiszpana i dadzą mu szansę wykazania się w ich zespole. "Kanonierzy" nie mają w tej sytuacji niestety nic do gadania. Umowa wypożyczenia nie zakładała żadnych możliwości wykupy, więc londyńczycy nie mają nawet paragrafu, na który mogliby się powołać i najwyraźniej obejdą się smakiem. Kibiców nawet to nie dziwi.
— 🏋️♂️ (@shaz_2018) October 27, 2019
Czy będzie to dla nich tragedia? Nie, jasne, że nie. Ceballos gra dobrze, ale nie jest temu zespołowi niezbędny. Unai Emery będzie w stanie znaleźć innego zawodnika, który spokojnie wypełni jego obowiązki z taką samą rzetelnością. Chociaż znając upodobania Hiszpana, pewnie po prostu zacznie wystawiać na tej pozycji Granita Xhakę. Z jakiegoś powodu menedżer Arsenalu sądzi, że Szwajcar poradzi sobie wszędzie. Ja tego nie rozumiem i cieszę się, bo nie potrzebuję rozumieć.
— William (fan account) (@OzilThings) January 15, 2019