Premier League ulepszy swój system VAR
W ostatnich latach nic nie spowodowało tak wielkich kontrowersji w angielskiej piłce, jak VAR. Choć inne ligi był zadowolone z używania go, Anglicy wyjątkowo długo zwlekali z wprowadzeniem tego systemu i szybko zaczęli na niego narzekać. Kontrowersji wcale nie było mniej, a sędziowie podejmowali złe decyzje, pomimo asysty VARu. Pojawiało się coraz więcej głosów, twierdzących, że ten system popsuł rozgrywki. Faktycznie coś nie funkcjonuje dobrze i zarząd ligi wcale nie zamierza tak tego zostawiać. Mają już pomysł, jak ulepszyć VAR.
— Sky Sports News (@SkySportsNews) October 28, 2019
Jak podaje "Daily Mail", już niedługo do tego systemu może zostać wdrożone ulepszenie polegające na ciągłym śledzeniu kończyn zawodników. Miałoby ono automatycznie wyznaczać linię spalonego i od razu zawiadamiać, gdyby jakiś zawodnik drużyny atakującej ją przekroczył. Wtedy nawet sędziowie siedzący przed monitorami nie musieliby rozpatrywać powtórek, bo dostaliby informację już od komputera.
Czy ma to sens? Jak najbardziej. Choć pojawią się głosy, że takie systemy zaraz kompletnie wyeliminują potrzebę posiadania sędziego na boisku, nie można kłócić się na temat ich słuszności. Fizycznej postaci arbitra i jego charyzmy nie zastąpi nic, ale jeżeli są metody, które mogą mu dodatkowo pomóc, należy ich użyć. Poza tym, musimy pamiętać, że sędziowie siedzący w budce VARu to też ludzie, więc również popełniają błędy. Ich gafy też powinniśmy minimalizować, a ten system w tym pomoże. Może nie na tyle, że będą mogli spokojnie zjeść sobie obiad, ale na pewno ich odciąży.
— WeLoveBetting (@WeLoveBettingUK) August 27, 2019