Następca Icardiego w Interze prosto z Premier League?
"Calciomercato24" poinformowało, że napastnik z Premier League będzie następcą Mauro Icardiego w Interze.
Kilka dni temu jeden z hiszpańskich dziennikarzy poinformował, że 26. grudnia Icardi ma przejść testy medyczne przed transferem do Realu Madryt. "Królewscy" mają zapłacić ponad 90 milionów euro, a zawodnik mógłby liczyć na pensję w wysokości dziewięciu milionów euro rocznie. Jak dotąd nikt z otoczenia piłkarza nie zdementował tych plotek, co może oznaczać, że może coś być ma rzeczy. Icardi chce odejść ponieważ uznał, że najwyższy czas zrobić krok w przód i ugruntować swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Strata kapitana może być dla Interu bardzo bolesna, jednak mogą go zastąpić równie świetnym napastnikiem.
Chodzi o Harry'ego Kane'a. Napastnik Tottenhamu jest kuszony przez Real Madryt, jednak wszystko wskazuje na to, że mistrz Hiszpanii wybrał Argentyńczyka. Pomysłodawcą transferu jest Piero Ausillio, dyrektor sportowy Interu. Wydaje się jednak, że "nerrazurri" musieliby dołożyć do kwoty transferu zdecydowanie więcej, niż otrzymają za Icardiego. Jakiś czas temu prezydent Tottenhamu przyznał, że powoli Anglikowi odejść z klubu, ale pod warunkiem, że dostanie za niego 200 milionów euro. Kwota ta wydaje się być kompletnie absurdalna. Żadnego klubu na Półwyspie Apenińskim nie stać na zapłacenie takiej sumy. Inną, zdecydowanie tańszą opcją jest transfer Andrei Belottiego z Torino. "Kogut" nie ma klauzuli wykupu dla włoskich drużyn, więc Inter będzie musiał się sporo napocić, by sprowadzić piłkarza na Stadio Giuseppe Meazza. Być może doskonałe relacje pomiędzy Piero Ausillio a Urbano Cairo, właścicielem Torino spowodują, że klub z Mediolanu zdecyduje się na tańszego lecz sprawdzonego napastnika.