.jpg)
Kolejny diament Salzburga w notesach skautów
Austriacki zespół, Red Bull Salzburg, ostatecznie na wiosnę zagra zaledwie w fazie pucharowej Ligi Europy, ale salzburczycy zdążyli zrobić prawdziwą furorę w Lidze Mistrzów. Piłkarzami drużyny prowadzonej przez Jessego Marsha interesują się wszystkie możliwe kluby i nie inaczej jest w przypadku Hwang Hee-Chana. Zainteresowanie Koreańczykiem przedstawił zespół z Premier League, Wolverhampton Wanderers.
23-letni reprezentant Korei Południowej być może nie jest tak bramkostrzelny jak Erling Braut Håland czy tak rzucający się w oczy jak inny piłkarz RB Salzburg pochodzący z Azji czyli Japończyk Takumi Minamino, ale zdaniem dziennika "The Telegraph" trener Wolverhampton, Portugalczyka Nuno Espirito Santo, traktuje napastnika jako priorytetowy transfer na przyszłoroczne lato. Zdaniem prasy niewykluczone jest dokonanie tego ruchu transferowego już podczas zimowego okienka transferowego, ale to miało by się wiązać się z półrocznym wypożyczeniem do Salzburga, aby Hee-Chan mógł w spokoju dograć sezon w Austrii.
"The Telegraph" informuje, że na trybunach stadionu w Salzburgu pojawił się Kevin Thelwell, pełniący funkcję dyrektora sportowego Wolverhampton. To nie pierwszy przypadek, gdy przedstawiciel "Wilków" pojawiał się na meczach RB Salzburga, chociaż nie do końca wiadomo, kiedy rozpoczęto skauting napastnika, który w tym sezonie ma na swoim koncie aż 9 trafień. Dla Hwang Hee-Chana to kolejny udany sezon z prawie 10 bramkami zdobytymi we wszystkich rozgrywkach. Można jedynie poważnie się zastanawiać, czy poradzi sobie w innym kraju niż Austria. Zeszłosezonowe wypożyczenie do drugoligowego HSV okazała się być prawdziwym niewypałem.
Klub z hrabstwa West Midlands już latem udowodnił, że potrafi sięgnąć głębiej do kieszeni i zdecydować się na transfer napastnika. Przed bieżącymi rozgrywkami Nuno Espirito Santo otrzymał aż trzech nowych napastników, chociaż po prawie całej jednej rundzie rozegranej można ze spokojem stwierdzić, że tylko Raul Jimenez sprawdził się na ten moment w 100 %. Meksykanin ma na swoim koncie aż 15 bramek we wszystkich rozgrywkach i zdecydowanie przydałoby mu się jakieś porządne wsparcie w ofensywie. Ile pieniędzy musiałyby wydać władze Wolverhampton, by móc walczyć o usługi Hwang Hee-Chana? Doniesienia medialne głoszą, że w kontrakcie Koreańczyka znajduje się klauzula odstępnego na poziomie 20-25 milionów €. Taka suma pieniędzy nie powinna odstraszać, skoro trio Raul Jimenez-Pedro Neto-Patrick Cutrone kosztował W SUMIE 74,3 miliony euro!
Wolves are interested in signing South Korea forward Hwang Hee-chan from Red Bull Salzburg. He will cost between €20m and €25m. (Source: Telegraph) pic.twitter.com/aV72HMk6Hr
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) December 12, 2019
When Hwang Hee-Chan pulls this out at Anfield next season for us 😍 pic.twitter.com/KBVYtoNVXw
— 𝕵𝖆𝖒𝖊𝖘 (@james_wwfc_) December 12, 2019