Tottenham planuje dwa porządne transfery na styczeń
Zmiana menedżera i tak już bardzo pomogła Tottenhamowi. Przybycie Jose Mourinho tchnęło nowe ambicje w piłkarzy "Kogutów", przez co ci, na czele z Dele Allim, zaczęli grać dużo lepiej. Portugalczyk ma jednak świadomość, że nie zaliczy wystarczającego progresu, używając tylko tych piłkarzy, których ma do dyspozycji. Powoli planuje więc zimowe transfery. Na razie klarują się dwa, które przeprowadziłby najchętniej.
Pierwszym, nowym nabytkiem miałby być Gerson, a tak przynajmniej twierdzi portal 90min.com. Brazylijczyk zaimponował swoimi występami we Flamengo, będąc chyba największą gwiazdą tej ekipy po Gabigolu. Znacząco przyczynił się do zdobycia Copa Libertadores i niemalże sięgnął jeszcze po Klubowe Mistrzostwo Świata. Nikt już w zasadzie nie pamięta o jego średnio udanej przygodzie w Romie, czego najlepszym dowodem jest fakt, że znów chcą go w Europie. Jaką cenę trzeba będzie za niego zapłacić? Powinien być do wyciągnięcia za mniej niż 20 milionów funtów. Nawet taka cena i powyższe osiągnięcia nie robią na kibicach Tottenhamu zbyt dużego wrażenia.
— Adam Houckham (@adman1981) December 22, 2019
Drugi zawodnikiem, na którego zasadził się Tottenham jest Issa Diop. Te informację z kolei podało Sky Sports. Francuski stoper może nie zalicza wybitnego sezonu, bo cały jego klub gra przeciętnie, ale na tle kolegów zdecydowanie się wybija. To solidny i przede wszystkim wciąż młody, a co za tym idzie, bardzo perspektywiczny defensor. Biorąc pod uwagę, że Mourinho ma na środku obrony nieco podstarzałego Alderwierelda wraz z rdzewiejącym powoli Vertonghenem, nie można dziwić się, że chciałby sięgnąć właśnie po kogoś takiego jak Diop. W jego przypadku trzeba będzie się jednak liczyć z większym wydatkiem. Francuz może kosztować nawet w okolicach 40 milionów funtów.
— Alec 🇬🇧🇩🇪 (@AlecTHFC) December 21, 2019
To dwa rozważne i dobrze zapowiadające się na przyszłość transfery. Choć na wielu kibicach te nazwiska nie robią teraz wrażenia, będą za nie dziękować za kilkanaście miesięcy, jeśli oczywiście uda się je sprowadzić do klubu. Fani Tottenhamu chyba wciąż mają w głowie tą rzekomą, niedoszłą transakcję z udziałem Paulo Dybali, ale o piłkarzach takiego kalibru trzeba szybko zapomnieć i zejść na ziemię. W końcu finalistami Ligi Mistrzów byli pół roku temu, teraz oblegają środek tabeli w Premier League.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jeśli interesują Cię wyniki Tottenhamu, sprawdź kursy przygotowane przez sponsora kanału.