Arsenal wraca do przeszłości - Lemar znów pod okiem ''Kanonierów''
O Arsenalu znów usłyszymy w kontekście wzmocnień - dowiadujemy się z "Expressu". Według brytyjskiego dziennika - "Kanonierzy" podejmą kolejną próbę pozyskania Thomasa Lemara, którego przyszłość w Madrycie dobiega końca.
Jedną bitwę już przegrali - drugą zamierzają wygrać. Niespełna półtora roku temu Thomas Lemar został nowym zawodnikiem Atletico Madryt. Wówczas reprezentant Francji trafił do stolicy Hiszpanii kosztem Arsenalu, który pomimo starań musiał obejść się smakiem. Na dłuższą metę wyszli jednak na plus, a były skrzydłowy Monaco tylko z pozoru stał się wzmocnieniem "Los Rojiblancos". 24-latek od momentu przenosin na Półwysep Iberyjski rozegrał 64 mecze, w których trafiał zaledwie trzykrotnie. Interwencja ze strony władz hiszpańskiego klubu nie mogła być, więc inna, jak chęć rezygnacji z usług Francuza.
Arsenal transfer news: Mikel Arteta can only get Thomas Lemar deal if one thing happens pic.twitter.com/ggsyhrLuOp
— Artos (@osiparto) December 28, 2019
Niechęć Atletico do Lemara ma zamiar wykorzystać Arsenal, który do walki o 24-latka stanie po raz drugi. Zaledwie półtora roku temu skrzydłowy Monaco znalazł się na listach wszystkich europejskich gigantów. Ostatecznie walkę o jego kartę wygrało Atletico, a "Kanonierzy"? Ci zostali z niczym, co w kolejnych miesiącach skutkowało coraz słabszą dyspozycją zespołu. Latem niemoc w ofensywie próbowano naprawić Nicolasem Pepe, który od momentu przyjścia na The Emirates nie zdołał podbić serc fanów. Na jego następcę nie było trzeba jednak długo czekać, a według angielskich mediów - tym ma zostać Thomas Lemar, na którego transfer ma naciskać sam Mikel Arteta.
Nowy szkoleniowiec stołecznego zespołu już w pierwszych dniach stworzył swoją listę życzeń, umieszczając na jej szczycie właśnie 24-latka. Lemar w bieżących rozgrywkach LaLigi rozegrał 15 spotkań, nie przyczyniając się do żadnej ze zdobytych bramek.