Raiola: ''Problem Pogby nazywa się Manchester United''
Okno transferowe już za rogiem, więc nie mogło również zabraknąć jednego, wielkiego powrotu. Powrotu Paula Pogby do świata spekulacji, bo to właśnie one przejmą pierwsze strony gazet w najbliższych tygodniach. A wszystko zaczęło się już wczoraj, od słów przywołanych przez włoskiego dziennikarza Tancrediego Palmeriego.
Problem Pogby nazywa się Manchester United: klub będący poza rzeczywistością, bez planowania sportu. W dzisiejszych czasach nie przeniósłbym tam żadnego z moich graczy (uwaga: on ma Haaland), zniszczyliby nawet Maradonę. Pogba potrzebuje klubu jak najlepszy Juventus - cytuje Mino Raiolę włoski dziennikarz.
Boom!
— Tancredi Palmeri (@tancredipalmeri) December 31, 2019
Pogba’s agent Raiola: “Pogba’s problem is called Manchester United: a club living out of reality, with no sports planning.
Nowadays I would not transfer any of my players there (note: he has Haaland), they would ruin even Maradona.
Pogba needs a club like prime Juventus”
O ucieczce Paula Pogby z Old Trafford mówiło się już nie raz. Miało być Estadio Santiago Bernabeu, miał być również powrót do Turynu... Reprezentant Francji rzekomo pożegnał się nawet z szatnią, by ostatecznie pozostać w Anglii. Anglii, która coraz bardziej mu nie odpowiada, lecz czy to Manchester United jest jego największym problemem?
Francuski pomocnik jest osobą dwóch twarzy - raz gra dobrze, raz znika, co możemy zaobserwować w ostatnich miesiącach. Sezon 2018/19 był dla niego wręcz wymarzonym - szansa na odejścia stale się zwiększała, lecz obecne rozgrywki pokazały, że potencjalni nabywcy zrobili fantastyczny ruch, decydując się na przeczekanie. Pogba po słabym wstępie do rozgrywek znów znajdzie się na liście życzeń gigantów, na przeszkodzie nie stanie mu nawet słabsza dyspozycja, lecz ta nie jest winą klubu. Pogba niczym Neymar, Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski miewają okresy słabsze, na które klub nie ma wpływu... I tak będzie tym razem. A Mino Raiola? Lubi mówić dużo - taki typ człowieka.