Darmowy Messi do wzięcia? Manchester City poświęci wszystko!
Ściągnąć do siebie Lionela Messiego - marzenie każdego klubu na świecie. Jak wiadomo, Argentyńczyk jest związany każdą częścią ciała z Barceloną, ale jako że pod względem charakteru jest to dość specyficzny gość, a ostatnio miał w klubie lekką spinę (TUTAJ!), może kiedyś w końcu zdecyduje się na odejście? Tym bardziej że latem będzie można go wyjąć... ZA DARMO!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Messi? Za darmo? Tak, tak, moi mili. Za darmo. Zero złotych. Nawet Lecha Poznań byłoby stać na taki transfer - jeśli oczywiście kurduplowaty geniusz zdecydowałby się grać za worek ziemniaków. "The Athletic" podał, powołując się na jednego ze swoich porządnych informatorów, że w kontrakcie Argentyńczyka znajduje się zapis, który pozwoliłby mu odejść z Barcelony w trakcie najbliższego lata i to całkowicie za darmo. "Duma Katalonii" odzyskałaby tym samym całą kwotę zainwestowaną w pozyskanie Messiego. O takiej możliwości mówiło się już jakiś czas temu, nie jest to grom z jasnego nieba, ale teraz wydaje się, że taka opcja naprawdę może być czymś realniejszym niż smoki widziane po zażyciu substancji nieznanego pochodzenia.
Nie ma takiej opcji by Messi kiedykolwiek odszedł z FCB. Jasne, może wywierać nacisk lub nawet szantażować ale nigdy nie odejdzie. To nawet nie byłoby z jego strony rozsądne.
— blazej przybylowicz (@sailor_blazej) February 7, 2020
IMO to taki ostateczny sygnał Messiego do dyrektorów . Halo, weźcie się ogarnijcie.
— Lucky_Look (@lukashinho95) February 7, 2020
Kto ma wychodzić przed szereg w kwestii wykorzystania takiej furtki? Oczywiście Manchester City, prowadzony przez doskonale znanego Pepa Guardiolę (i petrodolary), który zrobiłby pewnie niejedno, aby znów mieć pod swoimi skrzydłami 32-latka. Zresztą w ogóle "Obywatele" są w stanie zrobić wszystko, co tylko się da, aby ściągnąć do siebie argentyńską gwiazdę i aż strach pomyśleć, ile byliby w stanie mu zapłacić, tym bardziej że przecież nic nie musieliby odpalać Barcelonie. Messi na pewno zarobiłby tam więcej niż w Lechu. Zresztą w angielskich mediach pojawiają się sugestie, że City zrezygnują z jakichkolwiek innych wzmocnień, jeśli tylko udałoby im się pozyskać boskiego Lionela. Królestwo za Messiego!
Neymar za 222 mln, Ronaldo do Juventusu - też wydawały się irracjonalne. Ostatnie tarcia w Barcelonie, chęć spróbowania się w innej lidze, na co pewnie ostatnia okazja - szanse są bardzo małe, jasne, ale są.
— Szymon Podstufka (@PodstufkaSzymon) February 7, 2020
W Katalonii nikt nie bierze takiej możliwości na poważnie, ale w życiu nigdy nic nie wiadomo. Może 32-latek będzie chciał pokazać, że tak jak Cristiano Ronaldo jest w stanie wyjść ze swojej strefy komfortu i udać się na nową przygodę do nieznanych ziem? Pokazać kto jest panem i władcą futbolu? Zresztą już parę lat temu Messi miał powiedzieć Guardioli, że chciałby z nim jeszcze kiedyś popracować, a taka furtka latem przecież się pojawi. Pytanie tylko czy to piłkarz przyjdzie do trenera, czy może... trener do piłkarza?