Icardi może jednak trafić do Premier League

Wydaje się, że Paris Saint-Germain to klub, który idealnie pasuje do Icardiego. Nikomu nie przeszkadza tam, że jest humorzastą gwiazdą, bo w tamtym zespole to norma. Blichtr i piękne miasto sprawiają, że dobrze mu się żyje, a to dodatkowo wpływa na formę na boisku, która jest wyjątkowo dobra. Wydawać by się mogło, że sam zawodnik powinien walczyć o to, by paryżanie ostatecznie go wykupili. Tak wcale jednak nie musi być, tym bardziej, że zainteresowane są nim jeszcze inne zespoły.

Już dziś mecz Atletico Madryt vs Villarreal! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Kilka dni temu do mediów wypłynęła informacja o specjalnym zapisie w kontrakcie Argentyńczyka, który gwarantuje mu decyzyjność w sprawie jego wykupienia. Wydawało się bowiem, że o definitywnym transferze postanowić może jedynie PSG, po prostu wpłacając umówioną sumę na konto Interu. Specjalna klauzula umożliwia jednak Icardiemu to, by po prostu się nie zgodzić i samemu wybrać dalszą ścieżkę kariery. Ta informacja zaintrygowała niektóre kluby, które były wcześniej zainteresowane usługami Argentyńczyka. Jak podaje "Sport Witness" jednym z takich zespołów ma być Chelsea. Źródło nadmienia jednak, że "The Blues" nie weszli jeszcze w żadne rozmowy, a póki co jedynie rozeznali się w sytuacji, by ewentualnie móc ją skrzętnie wykorzystać.

 

— RaphtaliaSZN (@RaphtaliaCFC) February 22, 2020

Nie sądzę jednak, by ostatecznie się na to zdecydowali. Chelsea prowadzona przez Franka Lamparda oparta jest na młodych, posłusznych i skupionych na rozwoju zawodnikach. Reszta piłkarzy też do krnąbrnych nie należy, co sprawia, że cala ekipa jest kolektywem. Sprowadzenie Icardiego mogłoby ten świetny mikroklimat zaburzyć i paradoksalnie bardziej zaszkodzić, niż pomóc.

Autor

Michał Fitz

michafitz