OFICJALNIE: Tottenham ma nowego bramkarza
Tottenham z pewnością potrzebował po zeszłym sezonie kilku transferów. Sprowadzeni zeszłego lata za grube miliony zawodnicy po prostu się nie sprawdzili, więc tym razem transfery trzeba było robić mądrzej. Do ekipy "Kogutów" już oficjalnie przeniósł się Pierre-Emile Hojbjerg, ale krótko pozostawał najnowszym wzmocnieniem londyńczyków, bo ci dziś zaprezentowali kolejnego zawodnika. Dosyć nieoczekiwanego.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Został nim bowiem Joe Hart. Anglik przeniósł się z Burnley na zasadzie wolnego transferu. Tottenham nie zapłacił za niego nic i podpisał z nim umowę obowiązującą do 2020 roku. Na oficjalnej stronie klubu możemy znaleźć obszerną rozmowę z nowym nabytkiem "Kogutów", w której zaznacza on, że ma naprawdę dużo do zaoferowania temu zespołowi. Nie obyło się też oczywiście bez standardowych frazesów chwalących klub, jego zawodników, trenera i całą infrastrukturę.
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) August 18, 2020
Należy się jednak pochylić nad tym, co Hart faktycznie może dać zespołowi. W końcu od lat bezwzględnie pierwszym wyborem trenerów był Hugo Lloris. Francuz jednak w zeszłym sezonie zawodził częściej, niż zdarzało mu się to w poprzednich latach. Właśnie dlatego konkurencja w postaci takiego Harta bardzo przyda się jemu, a co za tym idzie, całemu zespołowi. Jeśli Francuz dalej będzie się gubił, wskoczy za niego zmotywowany Anglik, który z pewnością ma coś udowodnienia, gdyż po odejściu z Manchesteru City raczej już nie miewał okazji, by potwierdzić swoją klasę.