Rozchwytywany stoper wybrał Arsenal
Lille już miało jakiś czas temu fantastyczną generację piłkarzy, w której oczywiście występował też Ludovic Obraniak, ale jednak bardziej chodzi mi o Edena Hazarda i spółkę. Tamtych zawodników udało się sprzedać za spore pieniądze. Potem Lille męczyło się przez parę sezonów, ale po latach wreszcie zbudowało sobie podobnie mocną i co najważniejsze, drogą ekipę. Victor Osimhen już odszedł do Napoli za 60 milionów euro, niewykluczone, że Borussię wzmocni Jonathan Ikone, a odejść ma jeszcze perspektywiczny stoper, Gabriel Magalhaes, który widocznie już wybrał sobie nowego pracodawcę.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
O Brazylijczyka walczyły głównie zespoły z Premier League. Jest to bowiem dobrze zbudowany i silny zawodnik, który jednocześnie przyzwoicie potrafi operować piłką, więc w wyobrażeniach Anglików już stał się południowoamerykańskim Virgilem Van Dijkiem. Zainteresowany nim był Manchester United, Everton i również Arsenal. Okazuje się, że piłkarz wybrał już nowego pracodawcę. "The Telegraph" twierdzi, że Brazylijczyk zdecydował się na Arsenal.
— ARSENAL (@tomgunner14) August 20, 2020
Do podjęcia takiej decyzji miała przekonać go wizja Mikela Artety, który rzekomo brał czynny udział w negocjacjach. Mało tego, rozmowy miały przejść tak sprawnie, że w przeciągu najbliższych kilkunastu godzin Brazylijczyk ma przejść testy medyczne, po których zostanie oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Arsenalu. Kontrakt jest już bowiem dogadany i ma połączyć go z nowym pracodawcą na aż 5 sezonów. Ustalona jest też suma odstępnego, jaką dostanie Lille. Według źródła będzie to około 25 milionów euro.
— Patron1s Comps (@Patron1s) August 19, 2020
To zupełnie przyzwoita cena, biorąc pod uwagę, że taki Nathan Ake kosztował Manchester City prawie dwa razy tyle, a wydaje się, że z tej dwójki to jednak Brazylijczyk jest lepszy. Jeśli więc transfer faktycznie zostanie dopięty, Arsenal będzie miał wreszcie porządnego stopera na lata, który ma szanse, by stać się filarem drużyny. Do tej pory łatanie dziur w obronie doświadczonymi, ale już mającymi swoje najlepsze lata za sobą zawodnikami ewidentnie nie skutkowało. Zarówno Sokratis, jak i David Luiz prezentowali się mocno średnio, więc warto dać szansę i odpowiedzialność komuś młodemu i ambitnemu. Jak on też nie zaradzi, to jedynym ratunkiem dla Arsenalu będzie już tylko odkurzenie Sola Campbella.