OFICJALNIE: UNITED KUPIŁO PIŁKARZA!

Manchester United kupił piłkarza. Złośliwi mogliby się śmiać z tego, że Ed Woodward liczy sobie jako transfer pozostanie na Old Trafford Deana Hendersona, który nie wrócił do Sheffield United, tylko podejmie rękawicę i będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie z Davidem de Geą. Teraz jednak nieco przedłużono kołderkę w środku pola - Donny van de Beek opuścił Ajax i został oficjalnie przedstawiony jako zawodnik United.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Gdyby ktoś miał podsumować ostatnie tygodnie wśród fanów United, panowałoby pewnie rozgoryczenie. Nawoływanie do odejścia braci Glazerów z klubu, ciągła złość odnośnie blokowania rozwoju sportowego klubu, a także ignorowanie próśb Ole Gunnara Solskjaera - tak z zewnątrz jawił się Manchester United. Powrót do Ligi Mistrzów to dobra rzecz, ale kibice chcieli więcej, bo mają dosyć chybotliwych lat. Norweg dał nadzieję na konkretną przebudowę. Wciąż brakuje ma większego wachlarza możliwości, co pokazała końcówka sezonu, gdzie grał jedną jedenastką, w swoim stylu późno lub niechętnie robił zmiany, a piłkarze chwiali się coraz bardziej na nogach. Odpadnięcie w półfinale Ligi Europy również było konsekwencją wyczerpującej końcówki sezonu - wypoczęty i jakościowy zawodnik nie będzie miał aż takich problemów ze skutecznością, jak United w spotkaniach z Kopenhagą i Sevillą.

Donny van de Beek ma być człowiekiem, który w odpowiedni sposób zluzuje Paula Pogby lub Bruno Fernandesa. Jest też tańszy niż Jack Grealish, sprawdzony na arenie międzynarodowej, był "płucosercomózgiem" Ajaksu, jak opisywał go Tomasz Weinert z kanału JZW Piłka Nożna w komentarzu do tekstu Michała Gutki z newonce.sport.

Henderson zostaje, van de Beek przychodzi.

Wciąż czekam na wzmocnienie LO i ŚO, no i przede wszystkim Sancho, ale grunt, że United pokazało, że żyje. https://t.co/YLwUXgbaSJ

— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) September 2, 2020

De Beeking news: Donny van de Beek has signed for @ManUtd. They’ve have had more vans than British Leyland.

— Gary Lineker (@GaryLineker) September 2, 2020

Strzela, asystuje, celnie podaje, walczy, ma niespożyte siły, a przyśpiewka na jego cześć wpada w ucho szybciej niż zabłąkana mucha.

Van de Beek to środkowy pomocnik, który najbardziej niebezpieczny jest na boisku wówczas, gdy może grać jak najbliżej bramki. Z konieczności może być rzucony na skrzydło lub na pozycję nr 6, jednak zalecane jest trzymanie go z dala od tzw. CDM-a, ponieważ drużyna może na tym tylko stracić. United w pozyskaniu Holendra pomogło wiele czynników - obserwowali go od 5 lat, ale dopiero propozycja i wsparcie Edwina van der Sara sprawiła, że do Ajaksu przybył Matt Judge i przyklepał transfer za pierwszym podejściem. Swoje dołożył też Tottenham, który chciał przejąć piłkarza, ale dzięki temu United nie wyłożyło się tak, jak przy pierwszej próbie ściągnięcia Jadona Sancho. Anglik pozostaje wciąż celem numer 1 na to okno transferowe, które potrwa do 5 października.

Póki co United kupiło zatem van de Beeka, który nie będzie miał pewnego pierwszego placu, ale w dłuższej perspektywie rozegra na pewno ponad 20 spotkań w sezonie i wspomoże cały zespół swoją kreatywnością i zmysłem do szybkiej, efektownej gry. Jest też rywal dla Davida de Gei. Brakuje jeszcze gwiazdy pokroju Sancho. Kto wie też, czy United naprawdę nie zagra na nosie Liverpoolowi i nie wkroczy do gry o Thiago Alcantarę. Wciąż wzmocnienia wymaga też środek i lewa strona defensywy. A poza tym... United ma w kadrze zbyt wielu niepotrzebnych zawodników, których nadal nikt nie wziął do siebie. Na odejście Lingardów, Pereirów, Jonesów, Rojów jeszcze trochę poczekamy.

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT