Dzieci Manchesteru dostaną opiekuna w ataku

Manchester United może pochwalić się jednym z najmłodszych składów w całej Premier League. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek spada na barki młodych napastników, bo żaden z nich nie skończył jeszcze 25 lat. Co prawda Anthony Martial jest tego najbliżej, ale ćwierćwiecze Francuza nastąpi dopiero na początku grudnia. W ostatnich godzinach letniego okienka transferowego, na Old Trafford wyszli z założenia, że warto zainteresować się doświadczonym snajperem. Wybór padł na Edinsona Cavaniego. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Edinson Cavani od trzech miesięcy jest wolnym agentem, gdy na początku lipca jego kontrakt z Paris Saint-Germain dobiegł końca i Urugwajczyk nie zdecydował się pozostać w zespole mistrza Francji do końca przedłużonego sezonu. Od tego czasu wciąż przebiera w ofertach i wiele wskazuje na to, że napastnik napatrzył się na reprezentanta naszego kraju - Kamila Grosickiego. Cavani bierze przykład z "Turbogrosika" pod tym względem, bo jego klubowa przyszłość również rozstrzyga się w ostatnich godzinach okienka transferowego i tak w zwyczaju miał Grosicki przez ostatnich kilka lat. Główna różnica polega jednak na tym, że wszelkie formalności zostaną domknięte przed upływem północy w poniedziałkową noc, gdy oficjalnie zakończy się okres dokonywania transferów. Uczestnikami wyścigu o Cavaniego były Inter, Atletico Madryt i Manchester United, którzy wygrali walkę o podpis Cavaniego pod roczną umową z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. 

Nadchodzące zatrudnienie Cavaniego przez Manchester United oznacza jednak przede wszystkim to, że Ole Gunnar Solskjaer będzie miał do swojej dyspozycji doświadczonego rezerwowego, który przez ostatnie lata prezentował nieprzeciętne umiejętności. Wiadomo, jaką renomę ma Paris Saint-Germain i Ligue 1, którą paryżanie przez ostatnie lata praktycznie wciągają nosem, ale liczby osiągane przez Cavaniego muszą wzbudzać szacunek. Reprezentant Urugwaju przez siedem lat pobytu we francuskiej stolicy mody zdobył równo 200 goli we wszystkich rozgrywkach i przewaga nad wiceliderem w tej klasyfikacji - Zlatanem Ibrahimoviciem - jest naprawdę spora, bo Szwed strzelił o prawie 50 bramek mniej. Trzeba przyznać, że to naprawdę niezłe statystyki, jak na piłkarza, który wiele lat temu miał teoretycznie przegrywać w Palermo rywalizację z Radosławem Matusiakiem. A jednak obecność Cavaniego na ławce rezerwowych "Czerwonych Diabłów" wzbudzi większy podziw od Odiona Ighalo, który w najlepszym roku kariery zdobył 21 bramek i miało to miejsce w Chinach. 

Pierwotne plany Manchesteru United zakładały przede wszystkim to, że Ole Gunnar Solskjaer skupi się na rozwoju młodych zawodników - Marcusa Rashforda, Masona Greenwooda oraz wspomnianego już Anthony'ego Martiala. Władze Manchesteru United najwyraźniej wyszły z założenia, że młodzież United potrzebuje obok siebie kogoś, kto będzie mógł doradzić i wspomóc swoim doświadczeniem, które jest nie do przecenienia oraz chcą skorzystać z okazji, która istnieje na specyficznym rynku transferowym. Być może to nie ostatni ruch w wykonaniu Manchesteru United, bo wciąż priorytetowo jest traktowana kwestia Jadona Sancho, chociaż przejście Anglika jest coraz mniej prawdopodobne. W związku z fiaskiem transferu skrzydłowego Borussii Dortmund, istnieje plan B. Na Old Trafford ma trafić profesjonalny gracz Fortnite'a, który w wolnych chwilach lubi wystąpić na zielonej murawie czyli Ousmane Dembélé. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94