Wszyscy krytykują Manchester United - Evra i Neville nie zostawiają na nim suchej nitki

Nie tylko Liverpool został wczoraj upokorzony. Chwilę wcześnie swoje starcie z Tottenhamem drastycznie przegrał bowiem Manchesteru United, który stracił na własnym stadionie aż 6 goli, strzelając w zamian tylko jednego. Już przed meczem na klub spadła spora fala krytyki związana z brakiem sensownych wzmocnień, więc można było przypuszczać, że w przypadku słabego spotkania negatywnych komentarzy będzie całe multum. Eksperci i nawet sam menedżer nie zostawili na zespole suchej nitki, choć Ole Gunnar Solskjaer krytykował też zachowanie rywala.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Chłopak pewnie będzie musiał przejść operacje gardła. Wiadomo, Anthony źle zareagował i nie można tego tłumaczyć, ale gdyby jeden z moich zawodników tak perfidnie położył się na boisku, jak Lamela, porządnie bym go przesuszył w szatni. Nie powinno się tak reagować.

 

 Menedżer "Czerwonych Diabłów" uznał nawet, że gdyby Argentyńczyk nie położył się tak po kontakcie z Martialem, Francuz mógłby nie dostać czerwonej kartki, a wtedy spotkanie potoczyłoby się kompletnie inaczej. Z pewnością gra w osłabieniu miała decydujący wpływ na wynik tego starcia, gdyż po zejściu Martiala mecz stał się jednostronny, ale Manchester przegrywał jeszcze przed tą sytuacją i wcale nie jest powiedziane, że nie traciłby kolejnych goli, gdyby grał w komplecie. Gary Neville dla odmiany nie próbował tłumaczyć nikogo w żaden sposób i brutalnie sprowadził na ziemie wszystkich piłkarzy.

Cała 14 zawodników, którzy dziś zagrali, była absolutnie żałosna. Widać to było po ich języku ciała, był dramatyczny. W drugiej połowie byli bez wiary i bez kręgosłupa moralnego

W mocnych słowach sytuację skomentował też siedzący w studio Sky Sports Patrice Evra. Jak wiadomo, Francuz bardzo przeżywa wyniki Manchesteru United i było to widać po tym spotkaniu, gdy dosłownie wręcz targały nim emocje, a on sam dyszał między zdaniami ze wściekłości.

Zawiedli wszystkich kibiców Manchesteru United. Żeby było jasne, nie mam na myśli dokładnie wyniku, bo w swojej karierze też przegrywałem 1-6, ale mówię o postawie. Co roku jest to samo. Przykro mi z powodu menedżera. Zanim jednak zaczniemy mówić o tym, kto go zastąpi, porozmawiajmy o zarządzie. To już tyle lat, od kiedy odszedł Sir Alex Ferguson, a rozwiązanie dla nich ciągle jest takie samo. Zatrudnić menedżera, a potem go zwolnić, jeśli mu nie wychodzi. Może Ole nie jest odpowiednim człowiekiem? A co jeśli jest, tylko nie otrzymuje należytego wsparcia?

Jak widać, frustracja jest wszechobecna i rozlewa się w zasadzie na wszystkich, od zawodników, przez trenera na zarządzie skończywszy. Najgorsze jest jednak to, że wszyscy mają rację, gdyż przyczepić należy się do każdego elementu. Od którego trzeba więc zacząć naprawę, by wreszcie coś się zmieniło? 

Autor

Michał Fitz

michafitz