Khedira przymierza się do Premier League
Sami Khedira przechodzi obecnie ciężki okres. Ma 33 lata i to w zasadzie ostatni dzwonek, by coś jeszcze wycisnąć ze swojej kariery, jeśli nie jest się Zlatanem Ibrahimoviciem. Niemiec obecnie nawet nie może się wykazać, bo jest ostatni w hierarchii pomocników Juventusu, przez co nie zagrał w tym sezonie choćby spotkania. Pewnym jest, że po sezonie odejdzie i wyklarował mu się już nawet pewien kierunek.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Khedira został zapytany przed niemiecką stację ZDF o swoją przyszłość i pomocnik w trakcie tego krótkiego wywiadu powiedział dwie ważne rzeczy. Po pierwsze, zapowiedział, że nie zamierza kombinować ze zrywaniem umowy i doczeka do lata, do jej końca i dopiero wtedy zmieni klub. Po drugie, zaznaczył, że już rozważa różne opcje transferowe i bardzo ciekawa wydaje mu się Premier League, w której chciałby jeszcze spróbować swoich sił przed końcem kariery. Dodał, że pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi znajomymi menedżerami, którzy w przeszłości go prowadzili, Carlo Ancelottim i Jose Mourinho. Oznacza to mniej więcej tyle, że Niemiec trafi do Evertonu albo Tottenhamu.
— The Toffee Blues (@EvertonNewsFeed) November 29, 2020
Która ekipa pasowałaby mu bardziej? Jeszcze miesiąc temu napisałbym, że Tottenham, bo przecież Everton wymienił przed sezonem całą linię pomocy i póki co wychodzi na tym świetnie. Problem jednak w tym, że przez te 30 dni sporo się namieszało i teraz to "Koguty" są w formie, bijąc się o pozycję lidera angielskiej ekstraklasy, a "The Toffees" zawodzą. W obecnej sytuacji to właśnie Ancelottiemu bardziej przydałby się doświadczony zawodnik w środku pola. Jeśli więc Everton utrzyma taką formę przez resztę sezonu, to z pewnością latem rzuci się na Khedirę.