Mino Raiola zrzuca bombę ws. Pogby!

Za nieco ponad 24 godziny otrzymamy odpowiedź na pytanie, czy Manchester United zdoła wywalczyć awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Każda drużyna przed takim wyzwaniem potrzebuje spokoju i koncentracji, ale znalazła się osoba gotowa zburzyć harmonię. Tym kimś jest Mino Raiola, który w dzisiejszym wywiadzie dla "Tuttosport" zapowiedział, że zbliża się końca przygoda Paula Pogby z Manchesterem United. Te słowa jednoznacznie oznaczają, że nieuchronny jest transfer Francuza do innego klubu. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Mistrz świata sprzed dwóch lat z reprezentacją Francji występuje w czerwonej części Manchesteru już od ponad czterech i pół roku, ale właściwie nigdy nie ustępowały plotki dotyczące ewentualnej zmianie barw klubowych przez Francuza. Do tej pory opieraliśmy się jednak wyłącznie na domysłach i plotkach, ale dzisiaj Mino Raiola wytoczył potężne działa i jednym prostym zdaniem wywrócił wszystko do góry nogami. "Tuttosport" to włoska gazeta, która jest publikowana w Turynie i w kontekście transferów nie zawsze jest najlepszym źródłem, ale nie możemy podważać przeprowadzanych wywiadów. A właśnie ten dziennik zapowiedział rozmowę z Mino Raiolą, który ma ujrzeć światło dzienne już jutro i rzucił na światło dzienne znakomity kąsek, bo cytat superagenta:

"Mogę powiedzieć, że to koniec Paula Pogby w Manchesterze United."

Obecny kontrakt Paula Pogby kończy się wraz z zakończeniem sezonu 2021/2022 i słowa wypowiedziane przez Raiolę mogą oznaczać, że dni Francuza na Old Trafford są po prostu policzone. Latem 2016 roku "Czerwone Diabły" wyłożyły ponad 105 milionów €, aby wyciągnąć Pogbę z Juventusu i trzeba przyznać, że reprezentant Francji praktycznie nigdy nie spełnił oczekiwań, a tym samym temu transferowi towarzyszy aura rozczarowania przebiegiem pobytu Pogby w Manchesterze. Po powrocie na Wyspy Brytyjskie, Pogba świętował zaledwie dwa, nic nieznaczące sukcesy z perspektywy potęgi klubu, jakim wciąż jest Manchester United, bo dołożenie Pucharu Ligi Angielskiej oraz Pucharu za wygraną w Lidze Europy do gabloty na nikim nie zrobią wrażenia. A statystyki wyników Manchesteru United są bezlitosne dla Paula Pogby, bo klub radzi sobie o wiele lepiej, gdy Francuza nie ma na boisku i to może oznaczać, że klub z Old Trafford bez wielkiego żalu ponownie rozstanie się ze swoją niedoszłą gwiazdą. Warto pamiętać przecież o tym, że obecnie pierwsze skrzypce gra Bruno Fernandes, a Portugalczyk jest wychwalany praktycznie przez wszystkich. 

Jeżeli Manchester United będzie rozważać oferty za swojego piłkarza, to musi być świadom tego, że wartość Paula Pogby w ostatnich latach spadła na łeb, na szyję. Serwis Transfermarkt.com, który przedstawia wartości rynkowe za profesjonalnych piłkarzy, sugeruje, że Paul Pogba jest obecnie wyceniany na 80 milionów €. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę, że wraz z początkiem 2021 roku do końca kontraktu Paula Pogby pozostanie półtora roku, to olbrzymim sukcesem będzie to, jeżeli "Czerwone Diabły" otrzymają przynajmniej połowę z przedstawionej kwoty. A jakie kierunki w ogóle wchodzą w grę? Najczęściej powtarzają się nazwy trzech klubów: Juventusu, Realu Madryt oraz Paris Saint-Germain. Ostatnia dyspozycja prezentowana przez środkowego pomocnika oznacza jednak, że Pogba nie ma właściwie żadnych atutów po swojej stronie i raczej nie będzie przebierał ofertami, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Sporą niedogodnością z perspektywy Francuza jest również to, że wiele sektorów gospodarczych stara się uporać z kryzysem związanym z pandemią koronawirusa i problemy z płynnością finansową nie ominęły klubów piłkarskich, a tym samym raczej niewiele klubów podejmie decyzję o tym, aby zaszaleć na rynku transferowym. Słowa autorstwa Mino Raioli na dobrą sprawę spowodowały, że środowisko bliskie Paulowi Pogbie rzuca wszystko na jedną kartę i Francuz może na tym się sparzyć, bo pozostanie w patowym położeniu. Jeżeli Paul Pogba już całkowicie wypadnie z rytmu meczowego, to pod znakiem zapytania stanie jego przydatność na przyszłorocznych mistrzostwach Europy i jeszcze trudniej będzie znaleźć ewentualnego kontrahenta. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94