Eriksen będzie niczym biblijna postać
W tym momencie trwa właśnie exodus Eriksena z Mediolanu, jeśli chcemy trzymać się biblijnej nomenklatury zaanonsowanej w tytule. Problem jednak w tym, że Duńczyk nie wie, gdzie jest jego ziemia obiecana. Choć Inter próbuje oferować go w zasadzie wszystkim, przyzwoitym klubom w Europie, prawie nikt jeszcze nie wziął tej propozycji na poważnie. Jedynie PSG było nieco zainteresowane sprowadzeniem tego pomocnika, ale teraz pojawił się dodatkowo pomysł na wielki powrót.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wręcz powrót syna marnotrawnego. "La Gazzetta dello Sport" podaje bowiem, że możliwy stał się transfer Eriksena do Tottenhamu. Warto w tym miejscu przypomnieć, że rok temu Duńczyk desperacko próbował z niego uciec, co zakończyło się właśnie przenosinami do Mediolanu. Teraz powrót jest możliwy, ale by w ogóle mogło do niego dojść, musi zostać spełniony jeden warunek. Z ekipy do tego czasu musi odejść Dele Alli, którego na wypożyczenie do PSG może ściągnąć Maurico Pochettino, jego dobry znajomy. Jeśli Francuzi zabiorą Anglika i będą opłacać jego pensję, Tottenham będzie w stanie zrobić dokładnie to samo z Eriksenem. W przeciwnym razie nie zamierza wypłacać tyle należności obydwu zawodnikom. Wynika to z nieciekawej sytuacji finansowej klubu. Mourinho już przecież zapowiedział, że zimą nie będzie żadnych transferów, bo hajs "Kogutom" się jeszcze nie zgadza.
— Talking THFC (@TalkingTHFC) January 8, 2021
To transakcja, która może wielu stronom, a przy dobrych wiatrach nawet wszystkim wyjść na dobre. Alli będzie mógł odrodzić się u boku zaufanego człowieka i odciąć od męczącego go środowiska. Eriksen z kolei będzie podchodził do powrotu ambitnie, czując, że ma coś do udowodnienia, dlatego może szybko okazać się bardzo przydatny. Wszystko to wyjdzie tylko z korzyścią dla Tottenhamu, który finansowo tego nie odczuje, a sportowo może tylko zyskać.