Lukaku znowu może zagrać w Manchesterze
Wydawać by się mogło, że plotki o odejściu Romelu Lukaku z Interu Mediolan są niedorzeczne. W końcu to właśnie Belga najbardziej pragnął Antonio Conte, a on sam mu się tym pięknie odpłaca, będąc niezwykle skutecznym zawodnikiem. Tylko w tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach Romelu zdobył 20 goli. Sam wydaje się w Mediolanie szczęśliwy. Mimo to jego transfer jest prawdopodobny, bo chętnych przez jego formę nie brakuje, a Interowi sprzedaż może być na rękę.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak przynajmniej twierdzi The Athletic. Pep Guardiola szuka bowiem snajpera na najbliższe lato, bo z zespołu odejdzie Sergio Aguero, a sam Gabriel Jesus mu nie wystarczy, więc to Belg ma być tym, który w ekipie "Obywateli" będzie od przyszłych rozgrywek odpowiedzialny za strzelanie większości goli. Jest w stanie to robić, bo przecież pokazał już w kilku zespołach, że na angielskich boiskach jest wyjątkowo skuteczny. Nie można więc dziwić się, że City ustanowiła go swoim priorytetem.
— Goal (@goal) February 8, 2021
Można za to być zaskoczonym, że Inter będzie rozważał sprzedaż Belga. Wynika to jednak z sytuacji finansowej mediolańczyków, która kolorowa nie jest. Na Lukaku będzie można za to nieźle zarobić. To w końcu piłkarz, który swoją formą tylko potwierdza, że wart jest przynajmniej 70 milionów euro. To jednak cena, której nie sprostają nawet "The Citizens", bo też odczuli pandemię na swoim budżecie. Właśnie dlatego źródło wspomina, że bardzo prawdopodobną opcją rozwiązania tego problemu będzie wymiana z dopłatą. Kto miałby powędrować do Mediolanu w zamian za Belga? Tego jeszcze nie wiemy, bo rozmowy oficjalnie się nie rozpoczęły, ale Pep Guardiola musi przygotować się na to, że Conte byle kogo nie będzie chciał w ramach rekompensaty za swojego ulubieńca, o ile oczywiście Inter twardo nie postawi na swoim i nie zażąda jedynie czystej gotówki.