Wijnaldum na brak chętnych nie narzeka
Wiele mówi się o obecnym składzie Liverpoolu, gdyż w tym sezonie wreszcie wyszły jego niedoskonałości. Przyczepić się już można nawet do tych, którzy do tej pory byli niezawodni, a cała reszta jest krytykowana po całości. W tej drugiej grupie znajduje się chociażby Gini Wijnaldum, który w tym sezonie jest wyjątkowo bezużyteczny, a po rozgrywkach i tak kończy mu się kontrakt.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Holender rozegrał w tym sezonie 35 spotkań, czyli dosyć sporo, biorąc pod uwagę jak trapiony kontuzjami jest cały skład Liverpoolu. Mimo to, we wszystkich tych starciach Wijnaldum zdobył tylko 3 bramki i nie zaliczył nawet ani jednej asysty. To zdecydowanie poniżej oczekiwań, gdyż akurat od niego wymagało się, by pomagał kolegom w ofensywie, czego ewidentnie nie jest w stanie zrobić. Z tego względu już wszyscy w Liverpoolu są w zasadzie przekonani, że nie ma co go trzymać na siłę i po zakończeniu kontraktu, w czerwcu tego roku, należy go puścić wolno. Pomimo ewidentnie miernej formy, Holender na brak zainteresowania nie narzeka.
— All Baller Zone (@AllBallerZone) February 26, 2021
Już od końca letniego okienka mówiło się, że Wijnalduma za darmo będzie próbowała pozyskać Barcelona. Katalończycy wciąż jeszcze nie wiedzą, na kogo będzie ich stać po sezonie, dlatego dalej rozważają Holendra jako ewentualne, bezgotówkowe wzmocnienie. Nie są jednak jedyni, bo jak twierdzi "Le Parisien", podobnie o Holendrze myślą też PSG i Inter. Jak podaje źródło, obydwa kluby póki co nie podjęły jeszcze rozmów, ale wyraziły chęć ewentualnego zakontraktowania go i będą monitorowały jego sytuację. Wciąż nie wiadomo, co z zakusami LKSu Victorii Cisek, ale niewykluczone, że działacze tego klubu wykorzystają znajomości zdobyte przy negocjacjach z Roystonem Drenthe, by spróbować zwabić Wijnalduma. Sprawdziłby się?