Transfer Laporte do City uratował klub przed upadkiem
Francuski "RTL" poinformował, że transfer Aymerica Laporte z Athletiku do Manchesteru City uratował inny klub przed upadkiem.
Francuski obrońca postanowił zrobić krok w przód i przenieść się do lidera Premier League. "Obywatele" wyłożyli za środkowego obrońcę 65 milionów euro, choć mogli sprowadzić znacznie tańszego Johny'ego Evansa. Z przeprowadzenia tej transakcji mogą cieszyć się nie tylko Baskowie. Otóż, okazało się, że SU Agen należał się jeden procent kwoty transferu. 23-latek spędził we francuskim klubie cztery lata.
Tak więc, amatorski klub dostanie z tytułu transferu Laporte 650 tysięcy euro. Dla ekipy będzie to ogromny zastrzyk gotówki oraz pozwoli wyjść na prostą. Agen ma ogromne problemy z pieniędzmi. Sytuacja stała się tak dramatyczna, że w grudniu prezes klubu publicznie poprosił o wsparcie. Nagle wszystko zmieniło się diametralnie, a Jean-Claude Brunel z uśmiechem na twarzy wyznał, że klub może się utrzymać nawet przez 10 lat.
Klub był bez środków do funkcjonowania. Ze względu na okoliczności byliśmy nawet gotowi się poddać. Gdyby nie te pieniądze, nie mielibyśmy szans na przetrwanie. Teraz możemy się utrzymać przez dobrą dekadę!