Dwa kierunki dla Davida Luiza
Przygoda Davida Luiza z Arsenalem niechybnie zbliża się ku końcowi. Mimo że brazylijski obrońca ma już 34 lata na karku, nie zamierza jeszcze składać broni i chce sobie pograć jeszcze trochę na niezłym poziomie. Media donoszą, że na ten moment Luiz ma do wyboru dwa kierunki transferowe.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Luiz w obecnym sezonie zagrał 30 razy, spędzając na boisku ponad 2000 minut. Byłoby tego zapewne więcej, ale trochę jego regularność przerywały kontuzje, w związku z czym te liczby są, jakie są. Choć Arsenal ma z Brazylijczyka jakiś tam pożytek, to jednak jego kontrakt z klubem nie zostanie przedłużony, co oznacza, że Luiz od lata będzie mógł trafić za darmo do każdego klubu, który go będzie chciał.
David Luiz byłby moim ulubionym obrońcą wszechczasów gdyby potrafił bronić
— Jacek Pieśniarz (Pfizer fan account) (@trujacekwiaty) May 2, 2021
Agenci piłkarza już pracują nad jakiś ciekawym transferem. Pewną kwestią problematyczną są całkiem wysokie zarobki ich klienta, który inkasuje podobno ok. 140 tysięcy dolarów tygodniowo. W nowym klubie Luiz zapewne będzie dostawać mniej, ale i tak jest to gość, który ogólnie rzecz ujmując ceni sobie swoją grę. Sportowy oddział amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS podaje, że 34-latek może trafić właśnie do Stanów Zjednoczonych i zagrać w Major League Soccer.
Tamtejsze drużyny już zaczęły orientować się w sprawie, a jeden klub był podobno gotowy ściągnąć Luiza, ale zniechęcił się jego wspomnianymi zarobkami. W MLS nie można zarabiać tyle, ile się chce, bo tamtejsze kluby mają odgórnie narzucony limit, a jego zawodnicy łącznie nie mogą zarabiać więcej niż ok. 4,2 mln dolarów rocznie. To trochę komplikuje życie, ale istnieje jeszcze termin designated player - który odnosi się do piłkarzy wychodzących poza ten limit, opłacanych w dowolnej kwocie przez sam klub, a nie odgórnie przyznane pieniądze w ramach salary cap (czyli te 4 bańki).
...zawodników ma wahania formy i przeplata dobre mecze z gorszymi. David Luiz, który powrócił do składu pokazał, jak dobrze wyprowadza piłkę i ile daje zespołowi w fazie posiadania piłki (9/11 celnych dalekich podań), ale znów opuścił boisko z urazem.
— Football Info (@football_inf0) May 3, 2021
Drugi kierunek Luiza to z kolei włoskie Lazio. Rzymianie lubią sobie czasem ściągnąć w swoje szeregi jakiegoś doświadczonego Brazylijczyka, a obrońca Arsenalu wydaje się dla nich interesującą opcją. Na razie jednak wszystko to obejmuje sferę spekulacji, a gdzie koniec końców trafi David Luiz, to się jeszcze okaże.