Nowy kierunek dla Wijnalduma
Georginio Wijnaldum był istotną częścią drużyny Liverpoolu, która zdobywała Ligę Mistrzów i Premier League. Niestety, ten sezon jest w jego wykonaniu mocno średni, co tyczy się zresztą całej ekipy. W związku z tym Holender raczej nie zamierza przedłużać wygasającej po sezonie umowy i rozważa potencjalne kierunki, w których może się udać. Jeden wydawał się najbardziej prawdopodobny, ale okazuje się, że równie możliwe są też inne.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Do tej pory bardzo głośno było bowiem o możliwym transferze Holendra do Barcelony. Fanem jego talentu jest Ronald Koeman, a Katalończycy nie będą mieli funduszy na duże wzmocnienia, więc taka bezgotówkowa transakcja z Wijnaldumem w roli głównej byłaby im bardzo na rękę. Sam zawodnik miał też chcieć trafić właśnie na Camp Nou, ale jego agent w rozmowie z niemieckim Sport1.de przyznał, że wszystkie furtki pozostają otwarte. Zaznaczył też, że tyczy się to także ewentualnego transferu do Bayernu. Mało tego, bezpośrednio zaprosił Bawarczyków do negocjacji.
Humphry Nijman (agent Wijnalduma) o możliwym transferze do Bayernu: Wijnaldum jest dostępny jako wolny zawodnik i pozostawia sobie wszystkie opcje otwarte. Bayern to oczywiście wielki klub. Jeśli są nim zainteresowani, to zapraszamy ich do rozmów z nami. [Sport1] pic.twitter.com/BKeKX7Nr7R
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) May 7, 2021
Gdzie Wijnaldum pasowałby bardziej? Trudno stwierdzić. Holender umie odnaleźć się w grze kombinacyjnej i lubi grać piłką, więc powinien czuć się tak samo dobrze w Barcelonie, jak i w Monachium, przynajmniej biorąc pod uwagę tylko czynniki czysto piłkarskie. Gdyby decyzja należała jedynie do niego, pewnie wybrałby cieplejszą Katalonię ze znanym mu menedżerem, ale jak wiadomo, rynek transferowy tak prosto nie działa, tym bardziej w obecnych, wynikających z pandemii warunkach.