Poważne OSŁABIENIE Manchesteru United. Lider wypada z powodu kontuzji

Bardzo bolesny problem zakotwiczył się w szatni Manchesteru United. Jak poinformował szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów", Ole Gunnar Solskjaer, prowadzony przez niego zespół będzie zmuszony radzić sobie bez jednego z liderów, Harry'ego Maguire'a. Według przeprowadzonych badań, reprezentant Anglii nabawił się urazu więzadeł w kostce.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Gorszego scenariusza w związku ze zbliżającym się zakończeniem sezonu nie dało się prawdopodobnie napisać. Na równo miesiąc przed rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw Europy z gry wypadł podstawowy defensor, ale przede wszystkim lider Manchesteru United, Harry Maguire. Według wstępnych doniesień jego obecność w trakcie zbliżającego się turnieju nie jest w tym momencie zagrożona. 28-latek będzie w stanie wspomóc swój zespół. Nieco gorzej ma się jednak kwestia jego występów dla Manchesteru United.

– Jest już po prześwietleniach i dobrą wiadomością jest to, że nie doznał żadnego złamania. Doznał uszkodzenia więzadeł i miejmy nadzieję, że jeszcze zobaczymy go w tym sezonie. Trzymamy kciuki, aby zagrał w nadchodzącym finale – poinformował na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów", Ole Gunnar Solskjaer.

Kontuzja reprezentanta Anglii jest prawdopodobnie najgorszą rzeczą, jaka mogła się przydarzyć Manchesterowi United w decydującej fazie sezonu. Na cztery spotkania przed zakończeniem rozgrywek zespół Norwega plasuje się na bardzo dobrej drugiej pozycji w tabeli Premier League. Słusznie jest wymieniany w gronie faworytów do wicemistrzostwa kraju, lecz by tak się stało, musi utrzymać przewagę nad resztą stawki. Po rozegraniu 34. kolejek wynosi ona sześć punktów. W rzeczywistości jest to jednak stosunkowo niewiele. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera muszą bowiem rozegrać starcia z Leicester City (mecz trwa obecnie), Liverpoolem, Fulham oraz Wolverhampton. Przy tym dość nieźle punktować i trzymać bezpieczny dystans nad bezpośrednimi rywalami. Niby nic wielkiego. Problem tkwi jednak w tym, iż  w każdym z tych starć może zabraknąć kontuzjowanego Harry'ego Maguire'a. 

Dużą niewiadomą jest również kwestia jego uczestnictwa w spotkaniu, które po czerwonej części Manchesteru określa się mianem najważniejszego w tym sezonie. W zasadzie nie ma co się dziwić. Jeśli obejdzie się bez niespodzianki, zespół Norwega zakończy sezon z honorowym trofeum w gablocie. Już 26 maja ich rywalem będą piłkarze Villarrealu. Spotkanie finałowe zostanie rozegrane na Stadionie Energa w Gdańsku.