Manchester United wskazał następcę Pogby! Zawitali aż do Włoch

Przyszłość Paula Pogby w szeregach Manchesteru United wciąż jest wielką niewiadomą. Reprezentant Francji znajduje się na radarze Juventusu. Z powrotem do Turynu łączy się go od dobrych kilku miesięcy i wiele wskazuje na to, iż taki wariant faktycznie może dojść do skutku. Pytanie jest jednak proste, kiedy? Tego nie wiedzą nawet w Manchesterze, choć robią już pierwsze podchody pod ewentualne następstwo.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnym.

Gdyby wszelkie spekulacje stawały się faktem jeszcze przed wejściem w negocjacje, reprezentant Francji już dawno nie byłby zawodnikiem Manchesteru United. Na przestrzeni kilku ostatnich lat łączyło się go z przenosinami do Realu Madryt, Paris Saint-Germain oraz Juventusu. Pomimo tego, że wszelkie doniesienia i tak były sprowadzane do miana plotek, niemal pewne jest, iż 28-latek nie zakończy kariery w szeregach "Czerwonych Diabłów". Zainteresowanie jego osobą jest bowiem ogromne. Chcą  go we Włoszech, Hiszpanii oraz Francji i wiele wskazuje na to, że to właśnie w jednej z najlepszych lig na świecie prędzej czy później wyląduje Pogba. Gdzie konkretnie? Odpowiedź na to pytanie wydaje się dość prosta – reprezentant Francji już od dawna znajduje się na liście życzeń "Starej Damy".

Ewentualne odejście 26-latka do Turynu oznaczałoby ogromne osłabienie środka pola, bo pomimo tego, że sam gracz miewa nieco gorsze momenty, wciąż jest ważnym elementem w układance Ole Gunnara Solskjæra. Potwierdził to zresztą w zakończonym sezonie. Na przestrzeni całych rozgrywek zdobył trzy bramki, zanotował pięć asyst i miał ogromny udział przy sięgnięciu po tytuł wicemistrza Anglii.

Coraz więcej wskazuje jednak na to, iż nadchodzące miesiące mogą być jednymi z ostatnich i 28-latek faktycznie wróci do miejsca, skąd trafił do Premier League. Zainteresowanie ze strony "Starej Damy" nie jest niczym nowym. A co w związku z tym robią przedstawiciele "Czerwonych Diabłów"? A jakże inaczej, nie czekają, tylko działają. Lada moment zaprezentowany zostanie nowy nabytek w postaci Jordana Sancho, lecz niemal pewne jest , że nie będzie to ostatni ruch w czerwonej części Manchesteru. Jak donoszą włoskie media, na radarze wicemistrzów Anglii znalazł się reprezentant Chorwacji, Marcelo Brozović i to właśnie on, ze względu na brak poważniejszych kandydatów, miałby wejść w buty po doświadczonym Francuzie.

28-letni pomocnik jest obecnie graczem Interu Mediolan i sądząc po pozycji w klubie, ma się naprawdę dobrze. W zakończonym sezonie Serie A przyczynił się do mistrzostwa Włoch. Rozegrał 33 spotkania, zdobył dwie bramki i dołożył sześć ostatnich podań, lecz coraz więcej wskazuje na to, że wyciągnięcie Brozovicia z Mediolanu nie będzie aż tak proste. Doświadczony Chorwat już dawno stał się filarem swojego zespołu, wokół niego budował Antonio Conte, a zanosi się również na to, iż w identycznym kierunku może zmierzać współpraca z Simone Inzaghim. Wyciągnięcie 28-latka nie będzie więc błahostką, aczkolwiek by działania polegające na ściągnięciu mistrza Włoch w ogóle stały się faktem, musi się spełnić jeden warunek – Pogba nie może zostać w Manchesterze.