Ødegaard BARDZO BLISKI powrotu do Anglii! ZAAWANSOWANE rozmowy trwają!
Martin Ødegaard u Carlo Ancelottiego miał w końcu wejść na poziom przystający piłkarzowi Realu Madryt. Wszystko wskazuje jednak na to, że w przyszłym sezonie ujrzymy Norwega nie na Estadio Santiago Bernabéu, a na Emirates Stadium. Sam zawodnik jest pozytywnie nastawiony na powrót do Arsenalu, w którym występował już na wypożyczeniu, a kluby prowadzą aktualnie zaawansowane rozmowy w sprawie transferu definitywnego młodego pomocnika.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje powszechnie znany i szanowany Fabrizio Romano, Martin Ødegaard jest zachwycony możliwością dołączenia do Arsenalu. Od Realu Madryt zawodnik dostał zielone światło na transfer, a negocjacje w sprawie kwoty transferu są w zaawansowanym studium. Sam Ødegaard miał bowiem poprosić o zgodę na odejście ze względu na to, że nie ma zapewnionego miejsca w podstawowej jedenaste "Królewskich". Do łask Ancelottiego wraca bowiem Isco, który dużo pracował nad sobą podczas okresu przygotowawczego, a Luka Modrić, Toni Kroos, czy Federico Valverde, są po wyżej w hierarchii od Norwega. Szukając minut zdecydował on więc, że najlepszym wyjściem będzie podjęcie nowego wyzwania poza Madrytem.
Martin Ødegaard would love to re-join Arsenal. He was really happy during his loan spell last season and he’s waiting for Arsenal bid to be accepted by Real Madrid, once the green light arrives. ⚪️🇳🇴 #AFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 13, 2021
Ødegaard has a great relationship with Arteta and board members too.
Martin Ødegaard uchodzi za jeden z największych talentów w europejskiej piłce, jednak wciąż w pełni nie rozwinął swojego potencjału. Kapitalnie prezentował się w sezonie 2019/2020, grając w barwach Realu Sociedad. Dobry sezon w drużynie z Kraju Basków skłonił wówczas Zinedine'a Zidane'a do tego, aby skrócić wypożyczenie Norwega i włączyć go do pierwszej drużyny Realu Madryt. Okazało się jednak, że przy znakomitej formie tercetu Casemiro-Kroos-Modrić, dla Ødegaarda nie było po prostu miejsca w składzie, a to, że delikatnie mówiąc "nie dojeżdżał" do starszych kolegów, to już druga kwestia. W styczniu tego roku zdecydował się więc na wypożyczenie do Arsenalu, w którym czuł się bardzo dobrze i szybko zaaklimatyzował się w nowym miejscu.
Sam Mikel Arteta jest wielkim fanem talentu Ødegaarda i bardzo chętnie widziałby go z powrotem na Emirates Stadium. Trener "Kanonierów" miał skontaktować się z zawodnikiem i przekonać go do ponownego dołączenia do Arsenalu. "The Gunners" chcieli co prawda sprowadzić Jamesa Maddisona z Leicester, jednak teraz wydaje się, że celem transferowym numer jeden pozostaje 22-letni Norweg. Transfer wydaje się być na ostatniej prostej, bowiem Ødegaard nie został zarejestrowany na sobotni mecz z Deportivo Alavés, a ponadto nie został mu przypisany żaden numer na nadchodzący sezon. Kwota, jakiej żąda Real Madryt ma wynosić od 40 do 50 milionów euro, a Arsenal jest w stanie ją zaakceptować. Oficjalnego ogłoszenia transferu możemy się spodziewać jeszcze w tym tygodniu.
🚨 BREAKING: Real Madrid and Arsenal are negotiating the transfer of Martin Ødegaard. Madrid are willing to sell him permanently, the deal could be closed very soon. @AS_SergioSantos 🇳🇴
— Infinite Madrid (@InfiniteMadrid) August 13, 2021