FABIAŃSKI bez czystego konta. WEST HAM dał show w pierwszym meczu sezonu!
Dziś o 15:00 do gry na europejskich boiskach wrócił kolejny Polak, bowiem właśnie wtedy sędzia gwizdkiem rozpoczął starcie West-Hamu z Newcastle na St James' Park. Oczywiście mamy na myśli Łukasza Fabiańskiego, który puścił dwa gole w wygranym przez "Młoty" meczu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Za te wszystkie lata i niezwykłe wspomnienia...
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) August 9, 2021
DZIĘKUJEMY ŁUKASZ! ❤️
Newcastle 2:4 West Ham (Wilson 5', Murphy 40' - Cresswell 18', Benrahma 53', Soucek 63', Antonio 66')
Wczoraj grał Jakub Moder, dziś sezon zaczął Łukasz Fabianski
We wczorajszym meczu na Turf Moor w 72. minucie na boisku pojawił się Jakub Moder, który swój występ w 1. kolejce Premier League okrasił asystą przy pierwszym trafieniu swojego zespołu. Moder zapisał się w statystykach, Brighton ostatecznie pokonało Burnley. Dziś przyszło nam śledzić zmagania gracza najbardziej doświadczonego na angielskich murawach wśród aktualnie występujących tam Polaków, a mowa oczywiście o Łukaszu Fabiańskim. Były golkiper m.in. Arsenalu kilka dni oficjalnie ogłosił zakończenie swojej kariery reprezentacyjnej, co dla wielu z nas było bez wątpienia smutną informacją, ale w końcu taki dzień musiał nadejść, niestety.
I love him but Fabianski could’ve done better for both goals let’s not act like everything he did was perfect. Still the majority of the blame has to go to the defenders for both goals imo
— øłî⚒ (@oliverrrwhu) August 15, 2021
Next game Dawson and Fabianski can't start
— Mr.WestHam#GSBOUT (@MrWestHam16) August 15, 2021
Średnio udany występ Polaka
Byłemu już reprezentantowi Polski na pierwszy ogień przyszło bronić strzały piłkarzy Newcastle, co nie wychodziło mu dziś na St James' Park najlepiej. Podopieczni Steve'a Bruce w pierwszej odsłonie dwukrotnie wpakowali piłkę do bramki strzeżonej przez naszego rodaka, no i trzeba uczciwie przyznać, że przy obu "Fabian" powinien zachować się nieco lepiej. W zasadzie mówimy o dwóch podobnych trafieniach, kiedy bramkarz West-Hamu stał niemalże przyspawany do linii bramkowej przy dośrodkowaniach, chociaż tutaj na ogromne słowa krytyki zasługuje również cała defensywa "Młotów". Na duży plus zasługuje na pewno jego świetna interwencja przy stale Almirona z dystansu w 26. minucie, na tym jednak musimy zakończyć chwalenie Polaka.
David Moyes zasługuje na kolosalny szacunek. West Ham pokazuje dzisiaj mentalność giganta, dwukrotnie nadrabiając stratę do Newcastle. W tamtym sezonie Szkot wprowadził ich do Ligi Europy. Ten też zapowiada się bardzo obiecująco. Nie lekceważmy Młotów#jejwysokość #kanalangielski
— Maciek Jędrzejak (@m4ciejak) August 15, 2021
Dwukrotnie odrabiali straty
Do przerwy tablica wyników przestawiała wynik 2:1 na korzyść "Srok". Mogli wówczas myśleć, że wszystko jest na najlepszej drodze do zwycięstwa w pierwszej kolejce sezonu Premier League, jednakże w drugiej odsłonie rozwiązał się worek z bramkami dla piłkarzy West-Hamu. Najpierw do remis doprowadził Benrahma, później obroniony Woodmana strzał Michaila Antonio z rzutu karnego na 2:3 dobija Tomas Soucek, a dosłownie po chwili padł czwarty gol dla "Młotów", autorem którego został wspomniany wcześniej Antonio.
What a game! 4-2 to @WestHam and that’s 33 goals already on the opening weekend of the season.
— Gary Lineker 💙 (@GaryLineker) August 15, 2021