Kto obejmie Manchester United? Na radarze czołowy trener z Premier League!

Szefowie Manchesteru United kontynuuje poszukiwania następcy dla Ralfa Rangnicka. Z informacji podanej przez niemieckiego dziennikarza, Christiana Falka wynika, że wśród potencjalnych celów znalazło się nazwisko Thomasa Tuchela. Na przeszkodzie ma jednak stanąć brak zainteresowania ze strony doświadczonego szkoleniowca, który nie zamierza opuszczać Chelsea.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Za niespełna trzy miesiące końca dobiegnie współpraca Ralfa Rangnicka z Manchesterem United. Po wygaśnięciu umowy doświadczony szkoleniowiec nie opuści jednak Old Trafford na stałe. Jego kolejną posadą ma być rola doradcy zarządu, lecz aby tak się stało, konieczne będzie znalezienie potencjalnego następcy. Kto nim zostanie?

Do tej pory kandydatów do wejścia w buty po Niemcu było przynajmniej trzech. Działacze Manchesteru United mieli na radarze Erika ten Haga, Mauricio Pochettino oraz Zinedine’a Zidane’a. W międzyczasie pojawiła się również wzmianka o Luisie Enrique, lecz wiele wskazuje na to, że selekcjoner hiszpańskiej kadry nie porzuci obecnego projektu i będzie chciał zachować dotychczasową posadę. Jak informowały zagraniczne źródła z Christianem Falkiem na czele, od pewnego czasu bardzo wysoko stoją notowania Thomasa Tuchela. Niemiecki trener jest faworytem tamtejszych działaczy, choć w tym przypadku na przeszkodzie miałoby stanąć podejście samego zainteresowanego.

Już dziś piłkarze Chelsea rozegrają pierwsze spotkanie w ramach 1/4 finału Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie Real Madryt. W razie triumfu stołeczny zespół przybliży się do obrony tytułu sprzed roku, kiedy to w meczu finałowym uporał się z Manchesterem City. Możliwość sięgnięcia po kolejne trofea, co może zagwarantować bardzo silna kadra, jest jednym z aspektów, które przekonują Thomasa Tuchela do dalszej współpracy. Na chwilę obecną niewiele wskazuje na to, aby 48-latek zdecydował się na odejście z Londynu i przeprowadzkę do Manchesteru. Taki rozwój zdarzeń otwiera, więc furtkę dla pozostałych kandydatów, wśród których największe szanse na przejęcie schedy po Rangnicku ma Erik ten Hag, informują brytyjskie media.