Manchester City wie, kim zastąpi Bernardo Silvę

Bernardo Silva bez wątpienia był jednym z najlepszych piłkarzy Manchesteru City w ostatnich latach. Portugalczykowi szło na tyle dobrze, że już w zeszłym roku stwierdził, że chce odejść w poszukiwaniu nowych wyzwań. "Obywatele", jak to mają w zwyczaju, nie chcieli go trzymać na siłę, więc pod warunkiem wpłynięcia naprawdę dobrej oferty, mieli go puścić. Ta jednak się nie pojawiła, bo mistrzowie Anglii oczekują za swojego piłkarza około 80 milionów euro. Taką propozycję ma powoli szykować Barcelona i prawdopodobnie złoży ją, gdy sprzeda Frenkiego de Jonga. City już wie, co wtedy zrobi.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Jak twierdzi "L'Equipe", ekipa Pepa Guardioli ma przygotowanego następcę dla Portugalczyka. Ma nim zostać Lucas Paqueta. Brazylijczyk zaliczył w barwach Lyonu na tyle dobry sezon, że zaczęły się nim interesować poważne zespoły. Bardzo chce go Newcastle, ale wydaje się, że łącznik nie zachowa się jak były, klubowy kolega, Bruno Guimaraes i będzie wolał odejść nie tylko do bogatego, ale i już mocnego klubu. City bardzo by mu pod tym względem pasowało, ale by go pozyskać, będzie musiało się wykosztować.

🚨 Manchester City would be interested in signing Lucas Paqueta from Lyon if Bernardo Silva leaves. 🇧🇷

(Source: @lequipe ) pic.twitter.com/YciAtUpA1h

— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) July 27, 2022

Według źródła za Paquetę trzeba będzie zapłacić przynajmniej 60 milionów euro. Nie oszukujmy się, to nie problem dla "Obywateli", tym bardziej przy założeniu, że więcej dostaną za Silvę. Możemy więc założyć, że jeśli Bernardo zostanie sprzedany Barcelonie, to raptem kilka dni później piłkarzem Manchesteru stanie się Brazylijczyk. Albo nawet jeszcze wcześniej.

Autor

Michał Fitz

michafitz