Nie poszło z de Jongiem, Ruizem i Tielemansem. United powalczy o innego pomocnika. Warto?
Wczorajszy blamaż z Brighton pokazał, że środek pola Manchesteru United absolutnie nie może być złożony z Freda i McTominaya, jeżeli "Czerwone Diabły" marzą o miejscu w czołowej czwórce na koniec sezonu. Frenkie de Jong nie chce jednak dołączyć do zespołu, negocjacje w sprawie Youriego Tielemansa nigdy nie weszły na zaawansowany poziom, a Fabian Ruiz zaraz zostanie zawodnikiem PSG. W związku z tym, że wszystkie te kandydatury poszły się kochać, United musiał wykombinować kolejną.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Widać po niej desperację "Czerwonych Diabłów", bo trudno powiedzieć, byśmy rozmawiali tu o sensownej alternatywie. "The Athletic" podaje bowiem, że Manchester zainteresował się zakontraktowaniem Adriena Rabiota. Mało tego, podobno już ustalił z Juventusem, że warunki transakcji nie będą problemem, a teraz zostało mu jeszcze przekonać samego zawodnika do tego ruchu. Lepiej jednak by było, gdyby ostatecznie im się to nie udało. Dlaczego?
Manchester United are working on Adrien Rabiot deal, called today by @David_Ornstein. Talks ongoing but still no agreement on player side with his mother Veronique involved. 🚨🔴 #MUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 8, 2022
The agreement with Juventus is not an issue as they’re open to sell Rabiot. pic.twitter.com/FIIGrL1Wyo
Adrien Rabiot wydaje się być pod każdym względem fatalnym transferem. Od kilku sezonów nie broni się piłkarsko i już wiadomo, że nie będzie takim zawodnikiem, na jakiego oczekiwano, że wyrośnie. Poza tym on, a przede wszystkim jego mama, która jest jego agentką, sprawiają ogromne problemy, gdzie tylko się nie zjawią. Obecność Francuza na pewno nie pomoże więc na boisku, a w szatni poważnie nabruździ. Transfer ten warto więc dopiąć tylko wtedy, jeśli włodarze chcą zniszczyć klub od środka.