Manchester coraz bliżej swego. Transfer za 100 milionów tuż za rogiem
Choć wydawało się, że Manchester United będzie w stanie odpowiednio zacząć sezon po niezbyt szałowych, ale jednak przemyślanych zakupach, prawda okazała się zgoła inna. Brentford i Brighton obnażyły słabość "Czerwonych Diabłów", dlatego w klubie zdecydowano, że do końca sierpnia trzeba sprowadzić jeszcze kilku naprawdę dobrych zawodników, by jakoś ten sezon odratować. W związku z tym już sfinalizowano transfer Casemiro, a coraz bliżej jest też koniec negocjacji w przypadku kogoś jeszcze droższego.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Szacuje się bowiem, że Brazylijczyk kosztował około 70 milionów euro. Manchester jeszcze więcej zamierza jednak zapłacić za jego rodaka, Antony'ego, którego od początku okienka bardzo chce Erik ten Hag. Ajaxowi zabrano jednak tego lata kilku podstawowych graczy, więc "Die Joden" nie chcieli sprzedawać swojego skrzydłowego i to nawet za 80 milionów euro. Przez to sprawa na kilka tygodni ucichła, ale w ostatnich dniach została skutecznie odgrzana, bo sprawy znacząco ruszyły do przodu.
Antony didn’t show up again today in training with Ajax teammates - as he really wants Ajax board to negotiate with Man Utd. 🚨🇧🇷 #MUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 20, 2022
Been told again there are chances for Antony to be out of Ajax squad for tomorrow’s game in Rotterdam - it’s discussed since yesterday. #Ajax pic.twitter.com/xvQYTIz4Es
Manchester ma rzekomo przygotowywać propozycję, która opiewa na 100 milionów euro i lada moment złoży ją na ręce Ajaxu. Antony miał wyjść z założenia, że taka suma już na pewno wystarczy, by go kupić i kolejne negocjacje będą sporą przesadą, dlatego nie zjawił się już na dwóch treningach, niejako dając do zrozumienia, że on myślami jest już gdzie indziej. Warto zaznaczyć, że nie jest to jednak chamskie wymuszenie transferu, bo po odrzuceniu wcześniejszych, również poważnych zakusów Brazylijczyk zachowywał się profesjonalnie, grał w lidze i mówił, że myśli jedynie o Ajaxie. Dopiero gdy Manchester pokazał, jak bardzo mu na nim zależy, skrzydłowy podjął stanowcze kroki. Wszystko wskazuje na to, że te doprowadzą go do Old Trafford już w przeciągu kilku dni.