DWÓCH kandydatów do zastąpienia de Gei. Zmiana warty coraz bliżej

Parę lat temu David De Gea faktycznie mógł być rozpatrywany jako jeden z najlepszych bramkarzy świata, ale od pewnego czasu jego forma jest chwiejna. Dodatkowo Hiszpan słabo gra nogami, a w taktyce, którą stosuje Erik ten Hag, ta umiejętność jest bardzo pożądana. W Manchesterze zdają sobie sprawę z tego, że z powyższych względów golkipera trzeba będzie zmienić. Mają już nawet dwóch kandydatów na potencjalnego następcę De Gei.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Kilkanaście dni temu media spekulowały, że w obecnej sytuacji Manchester zwróci się w kierunku Diogo Costy, który robi furorę w barwach FC Porto. Jak teraz podaje "The Athletic", Portugalczyk faktycznie jest numerem jeden na liście życzeń "Czerwonych Diabłów". Te zdają sobie jednak sprawę z tego, że nie mogą skupiać się tylko na jednym piłkarzu, dlatego za najlepszą alternatywę dla niego uznały Unaia Simona z Athleticu Bilbao. Wcześniej łączony z klubem Jan Oblak miał zostać wykluczony właśnie ze względu na to, że podobnie jak De Gea, nie potrafi obchodzić się z piłką przy nodze.

Manchester United have decision to make on David de Gea’s year option. Erik ten Hag will take the lead.

Plausible #MUFC offer extension on reduced terms.

GK search underway in case Ten Hag wants a new No 1; Costa + Simon among those scouted.@polballushttps://t.co/er5dLqqu06

— Laurie Whitwell (@lauriewhitwell) October 27, 2022

Nie ma wątpliwości, że ze wspomnianej wyżej dwójki faktycznie lepszy jest Costa. Simon już nie raz udowadniał, że czasem potrafi wyłączyć myślenie. Choć zwykle broni dobrze i umie też piłką pograć, to zdarzają mu się kompletnie niewytłumaczalne, durne błędy. Manchester w ostatnich latach już kilka podobnych w wykonaniu De Gei doświadczył, dlatego powinien szukać możliwie najstabilniejszego z golkiperów.

Autor

Michał Fitz

michafitz