Gwiazda Chelsea wypisana z listy Ligi Mistrzów. Tak skomentował to Potter!
Zimowe okno transferowe w wykonaniu Chelsea było prawdziwą dominacją. Stołeczny klub zapłacił za wszystkie ruchy około 500 mln euro, zasilając szatnię nowymi nazwiskami. Pozyskanie kilku graczy ma też swoje minusy – z listy zgłoszonych piłkarzy do gry w Lidze Mistrzów zniknęła jedna z gwiazd.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Szefowie Chelsea nie próżnowali na rynku transferowym i pokusili się o kilka, dużych ruchów. Szeregi wielokrotnego mistrza Anglii zasilili między innymi Enzo Fernandez, Joao Felix Benoit Badiashile i jeden z najlepszych młodych skrzydłowych na świecie, Mykhaylo Mudryk. Wszystkie ruchy kosztowały szefów stołecznego klubu około 500 mln euro, co ma także swoje minusy. Nadmiar graczy w kadrze oznaczać będzie brak szans dla wszystkich zawodników.
Pierwszą z ofiar ofensywnej postawy na rynku transferowym jest Pierre-Emerick Aubameyang. Piłkarz Chelsea trafił na Stamford Bridge latem ubiegłego roku. Do Londynu przeniósł się z Barcelony. Już kilka tygodni temu pojawiały się jednak sygnały, że doświadczony napastnik będzie chciał wrócić do stolicy Katalonii jeszcze w trakcie zimowego okna transferowego. Finalnie do tego ruchu jednak nie doszło. Z wieści, które przekazał Graham Potter wynika, że chęć zmiany otoczenia nie była przypadkowa. Gracz The Blues został bowiem wypisany z listy zawodników uprawnionych do gry w Lidze Mistrzów.
Głos na ten temat zabrał na przedmeczowej konferencji Graham Potter. – To była moja decyzja. Aubameyang nie zrobił niczego złego. Moim obowiązkiem było przekazać mu tę informację w jak najlepszy sposób. Bardzo dobre poradził sobie z całą sytuacją. W piątek fantastycznie trenował – mówił szkoleniowiec The Blues.