Kolejny trener Krychowiaka zwolniony!
Aż chciałoby się wykrzyknąć - w końcu! Władze West Bromwich Albion poinformowały o rozwiązaniu kontraktu z Alanem Pardew za porozumieniem stron. Jego obowiązki tymczasowo przejął dotychczasowy trener zespołu, Darren Moore.
Decyzję szefostwa klubu wymusiły fatalne występy na murawie - WBA przegrało bowiem aż 8 ligowych spotkań z rzędu! Ostatni wygrany mecz The Baggies zanotowali jeszcze w styczniu, kiedy to pokonali Liverpool na jego własnym stadionie 3-2 w ramach FA Cup. Jakby tego było mało, Albion podczas kadencji Anglika wygrał w lidze tylko raz, wykręcając zawrotne 8 punktów na 18 spotkań! Sami przyznacie - żałosna średnia.
Alan Pardew's managerial record at West Brom:
— Squawka Football (@Squawka) 2 kwietnia 2018
21 games
3 wins
5 draws
13 losses
19 goals
34 conceded
14% win rate
A struggle. https://t.co/0GWN8DIoAw
Wyniki nie były jednak jedynym powodem zwolnienia Pardew. Wiele działo się również w szatni zespołu - wystarczy wspomnieć o hiszpańskiej "przygodzie" czterech zawodników WBA. Jonny Evans (kapitan drużyny), Gareth Barry (najbardziej doświadczony gracz w historii ligi), Jake Livermore (reprezentant Anglii) oraz Boaz Myhill mieli dopuścić się... porwania taksówki. Szczęśliwie dla piłkarzy, nie doszło do procesu, a sami zainteresowani publicznie przeprosili.
Z Alanem Pardew mocno na pieńku miał również Grzegorz Krychowiak. Przypomnijmy, że Polak, schodząc z boiska podczas marcowego meczu Premier League z Leicester City, nie podał ręki byłemu już menedżerowi WBA, za co otrzymał karę finansową. Nawet przed tym incydentem, Grzesiek nie mógł jednak liczyć na stałe miejsce w podstawowej jedenastce.
Ktokolwiek zostanie wyznaczony na następcę Pardewa, zostanie, delikatnie mówiąc, wsadzony na minę. West Bromwich Albion od wielu tygodni okupuje ostatnie miejsce w tabeli, tracąc aż 10 punktów do bezpiecznego miejsca, co na 6 kolejek do końca sezonu czyni misję utrzymania zespołu niemal niemożliwą.