Nowa bramkarska opcja dla Liverpoolu
Nie ma się co dziwić, że Liverpool szuka wzmocnienia na bramce. Karius i Mignolet to nie są zawodnicy, z którymi można pokusić się o Mistrzostwo Anglii. Nie nawiązuje tu wcale do tych fatalnych pomyłek Niemca w Finale Ligi Mistrzów, słabszy mecz może się przecież zdarzyć każdemu. Chodzi mi tu o całokształt. Karius jest po prostu co najwyżej dobrym bramkarzem, a Mignolet w najlepszym przypadku niezłym. Bez odpowiedniego zabezpieczenia z tyłu, gościa, o którym można powiedzieć, że ufa mu się jak matce, nie można liczyć na zwycięstwo w Premier League. Właśnie dlatego Liverpoolczycy, oprócz wzmocnień w defensywie, szukają też nowego golkipera. O ewentualnych kandydatach mówi się już od dawna. Najbardziej popularnymi wydawali się być Alisson z Oblakiem, ale ostatnimi czasy media proponują mniej drogie opcje.
Daily Mirror donosi, że Liverpool może poważnie zakręcić się wokół Jaspera Cillesena. Holender jest obecnie rezerwowym bramkarzem Barcelony i nie ma co liczyć na to, że w przyszłym sezonie się coś zmieni. Marc Andre Ter Stegen miał bowiem wyborny sezon, którym tylko przypieczętował swoją pierwszą pozycję w składzie. Holender zagrał w tym sezonie przez to ledwie 11 spotkań i nie ma się co dziwić, że łączy się go z transferem z klubu, ponieważ sam prawdopodobnie ma ambicje, by grać więcej.
Pozostają jednak dwie ważne kwestie. Pierwsza to oczywiście pieniądze. Cillesen ma w swoim kontrakcie zapisaną niedorzeczną klauzulę odstępnego opiewającą na 60 milionów euro. Nikt nie jest tak głupi, by zapłacić tyle za nawet niezłego bramkarza, ale takiego, który jednak nie gra. Właśnie dlatego brytyjskie media sugerują, że Barcelona odda go chętnie nawet za połowę tej kwoty, co byłoby dla nich i tak niezwykle korzystne, ponieważ oznaczałoby ponad dwukrotny zarobek względem tego, za ile go kupiono.
Druga kwestia to po prostu czyste umiejętności. Nie wydaje mi się, by Cillesen był dużo lepszy niż Karius. Liverpool nie szczędzi pieniędzy na pomocników i właśnie bramkarza na takim poziomie powinien szukać. Jeśli The Reds faktycznie chcą powalczyć o zwycięstwo w Premier League, nie mogą szukać rozwiązania w półśrodkach, a dokładnie tak należy określi Cillesena w kwestiach bramkarskich.