Aguero miał wypadek. Wypada z gry na dłużej
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje, ale nie w przypadku Sergio Aguero. Argentyński napastnik odniósł obrażenia w wyniku wypadku samochodowego i wypadł z gry na dłużej.
Piłkarz Manchesteru City był wczoraj w Amsterdamie, na koncercie kolumbijskiego piosenkarza Malumy. Po występie wziął taksówkę, żeby dostać się na lotnisko i wrócić do Anglii, ale miał pecha, ponieważ samochód uderzył w przydrożny słup. Holenderskie media mówią o tym, że kierowca stracił panowanie nad autem, ale na swoje szczęście Aguero miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Nie obyło się jednak bez urazów - Argentyńczyk doznał złamania żeber i będzie musiał pauzować przed dłuższy okres. Goal.com sugeruje, że mogą to być nawet dwa miesiące, ale jeszcze dzisiaj dowiemy się więcej. City poinformowało, że Aguero będzie przebadany przez klubowych lekarzy.
— Roeland Roovers (@r0eland) 29 września 2017