Najlepszy ruch transferowy okienka już za Liverpoolem
Trzeba przyznać, że Liverpool jest na razie najaktywniejszym klubem Premier League na rynku transferowym. The Reds zdążyli już znacząco ulepszyć swój środek pola ściągając Naby'ego Keitę i Fabinho. O włos od podpisania kontraktu z nimi był jeszcze Nabil Fekir, ale na ostatniej prostej obie strony się nie dogadały, przez co transfer Francuza spalił na panewce. Ponadto Liverpool usilnie pracuje jeszcze nad pozyskaniem klasowego bramkarza i choć nie wiadomo jeszcze na kogo się zdecydują, nie ulega wątpliwości, że porządny golkiper pojawi się na Anfield. Te wzmocnienia to jednak nic przy tym, czego właśnie dokonali The Reds, bowiem wprowadzili w życie najważniejszy ze swoich planów na lato.
Mam tu konkretnie na myśli zatrzymanie Mohameda Salaha. Egipcjanin właśnie podpisał nową umowę z The Reds. Kontrakt ma obowiązywać o rok dłużej niż poprzedni, czyli wygasać będzie w 2023 roku. Ma on się wiązać ze znaczącą podwyżką płac. Do tej pory Salah zarabiał 100 tysięcy funtów tygodniowo, a teraz inkasować ma dwa razy tyle. Warto dodać, że według powszechnie dostępnych informacji, w umowie nie ma żadnej wzmianki o jakiejkolwiek klauzuli odstępnego. Liverpoolczycy chcą sobie w ten sposób zostawić wolną rękę w przypadku ewentualnych negocjacji.
Trzeba zaznaczyć, że tak szybkie negocjacje umożliwił raczej sławy wystep na Mundialu w wykonaniu skrzydłowego. Spodziewano się, że Egipt będzie mógł namieszać w grupie A, a tymczasem nie zainkasował nawet punktu. Gdyby popularny Mo wcisnął jeszcze jaką bramkę na tym turnieju albo w ogóle awansował z reprezentacją do fazy pucharowej, prawdopodobnie znów odezwałby się Real. W zaistniałej sytuacji Florentino Perez nawet na niego nie zwrócił uwagi. Niemniej jednak Salah był absolutnie kluczową postacią w minionym sezonie Premier League, dlatego niezwykle istotne było zatrzymanie go w składzie. Oczywiście, nie ma się co łudzić, że w przyszłym sezonie również będzie bił tyle rekordów i strzelał multum goli co w minionych rozgrywkach. Jeśli jednak zdoła zapewnić swojemu zespołowi 60% tej formy, będzie to już wystarczająco dużo, by móc bić się o Mistrzostwo Anglii.