Chelsea wymieni się z Manchesterem United?

Jeszcze kilka lat temu piłkarską rywalizacją w Anglii na absolutnie najwyższym poziomie były starcia Chelsea z Manchesterem United. Choć forma tych ekip już nie ta, zaciętość pomiędzy nimi pozostała. Nie oznacza ona jednak, że boiskowa zawiść przekłada się na sprawy poza murawą. Jak na dwa rywalizujące ze sobą zespoły bardzo chętnie i sprawnie dogadują transfery.  Nie jeden piłkarz przeszedł przecież z Chelsea do Manchesteru i w drugą stronę. Wiele wskazuje na to, że w to lato może być podobnie, ponieważ obie ekipy mają w swoich szeregach zawodników, którzy chętnie zamieniliby się trykotami.

Mam na myśli Williana i Martiala. Obaj skrzydłowi raczej nie są zadowoleni ze swoich obecnych sytuacji. W przypadku Brazylijczyka wiąże się to z osobą trenera. Willian nie lubi się z Conte i to mówiąc bardzo delikatnie. Co prawda mówi się, że Włocha ma zastąpić Maurizio Sarri, ale nie jest powiedziane, że były menedżer Napoli przekona Brazylijczyka swoją osobą. Martial zaś ma bardzo słuszne motywy. Pomimo tego, że jest w bardzo dobrej formie, nie gra. Mourinho z jakichś, tylko sobie znanych powodów nie ufa mu i sadza na ławie kosztem Sancheza, Rashforda czy Lingarda. Dziwi to tym bardziej, że na początku minionego sezonu Francuz był najlepszym piłkarzem Czerwonych Diabłów. Warto też dodać, że agent Martiala oficjalnie potwierdził, że jego klient chce odejść. Takiego oświadczenia nie wydał  natomiast Willian, ale wydaje się to tylko kwestią czasu.

Czy taka zamiana ma sens? To zależy dla kogo. Jeśli mówimy o Martialu, to absolutnie nie. Francuzem zainteresowane są poważniejsze kluby, choćby Juventus czy Bayern, więc nie ma potrzeby, by przechodzić do Chelsea i degradować się do Ligi Europy, podczas gdy można walczyć w Lidze Mistrzów i mieć niemalże gwarantowany czempionat w kraju. Jeśli zaś chodzi o Williana, to sprawa jest zgoła inna. W Manchesterze jest przecież Jose Mourinho, który jest fanem talentu Brazylijczyka i na pewno chętnie by z niego korzystał. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie wydaje mi się, by ta wymiana miała miejsce. Prawdopodobnie obydwaj piłkarze opuszczą swoje kluby, ale bardzo bym się zdziwił, gdyby zamienili się trykotami jeden do jednego.

Autor

Michał Fitz

michafitz