Giroud wróci do ojczyzny?
Olivier Giroud to chyba największy zwycięzca Mistrzostw Świata. Dlaczego? Przypomnijmy, że Francuz nie oddał żadnego celnego strzału w tym turnieju, a grał w każdym spotkaniu, a w niektórych nawet w pełnym wymiarze czasowym. Już w trakcie turnieju niemiłosiernie go krytykowano i naśmiewano się. Z Oliviera śmieszkowano już dużo wcześniej, ale teraz dał kolejny powód, by te uszczypliwości wzmożyć. Ostateczny tryumf w czempionacie sprawił, że wiele osób zapomniały o tej statystyce, a ci, którzy wciąż wytykali ją Francuzowi prostu wlatywali jednym jego uchem, a wylatywali tyłkiem, bo w końcu to on jest Mistrzem Świata.
W klubie nie czekano na niego jednak z otwartymi ramionami. Członka najlepszej drużyny na świecie powinno przecież przyjąć się z honorami, a Francuz od samego początku mógł czuć, że sytuacja nie zmieniła się na lepsze. Nowy menedżer, Maurizio Sarri zanim jeszcze zdążył dobrze przyjrzeć się Giroudowi na treningu, już posłał swoich negocjatorów do Turynu, by ci załatwili mu Higuaina. Argentyńczyk jest już ponoć bardzo blisko transferu, a jego przyjście będzie wiązało się z odejściem któregoś z pozostałych snajperów.
Najniżej w tej hierarchii jest na ten moment Giroud. Francuzowi media przypisały już nawet jednego, potencjalnego pracodawcę. Jakiś czas temu miało się nim zainteresować Atletico Madryt. Rojiblancos rozglądają się za nowym napastnikiem, ale wiele wskazuje na to, że skuszą się na syna swojego obecnego trenera. Tę sytuację chce wykorzystać inny zespół, który w minionym sezonie namieszał w Europie, mianowicie Olympique Marsylia.
Tak przynajmniej twierdzi Daily Mirror. Źródło nadmienia jednocześnie, że to dopiero bardzo wstępny etap zainteresowania i na razie nie podaje żadnych szczegółów dotyczących zarówno kwoty odstępnego, jak i ewentualnej pensji. Możemy jedynie szacować te kwestie. Pół roku temu Giroud przeszedł do Chelsea za 17 milionów euro. Marsylia może wykupić go za bardzo podobną kwotę, nie powinna być ona znacznie niższa, ani dużo wyższa.
Czy Marsylia będzie miejscem, w którym Olivier w końcu się odblokuje i znajdzie stabilną formę? Niby powinno tak być, w końcu to powrót do ojczyzny, lepsza pogoda i tak dalej. Z drugiej strony, dobrze wiemy jak skuteczny pod bramką rywala potrafi być, gdy otacza go zbyt wielu Francuzów.