Czołowy lewy obrońca na celowniku Manchesteru City
Do otwarcia okna transferowego zostało lekko ponad 2 miesiące. Zdecydowanie ciekawszym oknem jest to letnie, przede wszystkim dlatego, że jest to okres wolny od zmagań ligowych, więc wejście do zespołu jest o wiele prostsze niż w trakcie trwania sezonu. Zdarzają się oczywiście jakieś pojedyncze bomby transferowe podczas zimowego okna, lecz są one naprawdę sporadycznie. Wiele wskazuje na to, że zbliżający się wielkimi krokami okres transferowy, może być dużo głośniejszy, niż zakładano.
Wszystko za sprawą Alexa Sandro, który już niebawem może zamienić Juventus, na inny równie klasowy zespół. Reprezentantowi Brazylii wraz z końcem przyszłego sezonu kończy się kontrakt, który raczej nie zostanie przedłużony. Powodem mają być zarobki piłkarza, jakich oczekuje przy podpisaniu nowej umowy. Oczekiwaną pensję mogą mu za to zagwarantować kluby, których właściciele „śpią na petrodolarach”, a mianowicie Paris Saint Germain oraz Manchester City. O ewentualnych przenosinach 27-latka na Parc des Princes mówiło się już podczas ostatniego okienka transferowego. Ostatecznie oba kluby nie doszły do porozumienia, a reprezentant Brazylii pozostał w Turynie.
Jak podają angielskie media z „Daily Mail” na czele, do walki o lewego obrońcę „Starej Damy” włączył się również Manchester City. Zainteresowanie Brazylijczykiem wydaje się dość dziwne, tym bardziej że na lewej stronie defensywy występuje Benjamin Mendy, który obecnie znajduje się w kapitalnej formie. Choć wszyscy dokładnie wiemy, że Pep Guardiola chciałby mieć przynajmniej kilku zawodników światowej klasy na każdej pozycji, a lewa obrona pod tym względem prezentuje się chyba najsłabiej. Wracając jeszcze do ewentualnego transferu 27-latka na Etihad Stadium. Według mnie wydaje się on bardzo realny. Po pierwsze reprezentantowi Brazylii kończy się kontrakt, co bardzo ułatwia sprawę. Po drugie, nawet jeśli Juventus zażąda kwoty oscylującej w granicach 60 mln euro (takie są założenia według Daily Mail) to Manchester City i tak to wyłoży. Doskonale wiemy ile pieniędzy są w stanie wydać na wzmocnienie formacji obronnej. W takim razie zostało nam czekać, kto z tej walki wyjdzie zwycięsko. Manchester City? PSG? A może włączą się kolejni kandydaci. Pożyjemy, zobaczymy.