Hiszpańskie posiłki blisko Arsenalu
Ostatnie wyczyny Arsenalu są wręcz imponujące. Londyńczycy pod wodzą Unai'a Emery'ego nie przegrali ostatnich 16 spotkań (we wszystkich rozgrywkach) i coraz śmielej można mówić, że „Kanonierzy” wracają na właściwe tory. Oczywiście, żeby udało im się na nie wrócić, musiałyby ominąć ich wszelkie niepowodzenia, a takim zapewne będzie odejście Aarona Ramseya. Walijczyk na 100% nie przedłuży swojego kontraktu i wraz z końcem czerwca opuści Arsenal. Przedstawiciele „Kanonierów” wiedzą jak ważnym zawodnikiem w ich zespole jest Ramsey, więc nie zamierzają czekać i już w styczniu planują znaleźć następcę Walijczyka.
Było już kilku takich, którzy mieli trafić do Arsenalu i zastąpić Ramseya, lecz każde próby ze strony londyńczyków kończyły się fiaskiem. Zupełnie inaczej może być tym razem. Z informacji podanej przez „The Sun” wynika, że na celowniku „Kanonierów” znalazł się hiszpański pomocnik - Pablo Fornals, który na co dzień reprezentuje barwy Villarealu. 22-latek miał być obserwowany przez skautów Arsenalu podczas niedzielnego spotkania pomiędzy Hiszpanią oraz Bośnią i Hercegowiną, w którym na boisku przebywał 26 minut.
Poprzednie próby zastąpienia Ramseya jak już wspominałem, kończyły się niczym, lecz teraz sprawa wygląda zupełnie inaczej. Fornals nie tak dawno podpisał nowy kontrakt z Villarealem, który kończy wraz z końcem czerwca 2022 roku. No fajnie kontakt długi, tylko że przedstawiciele „Żółtej Łodzi Podwodnej” jacyś niespełna rozumu, gdyż popełnili mały błąd, który może być dla nich tragiczny w skutkach. Fornals, przez portal transfermarkt jest wyceniany na 25 mln euro, lecz można go pozyskać za niespełna 18 mln. Dlaczego? W nowej umowie została zapisana klauzula uwolnienia opiewająca na te 18 mln, więc nic tylko brać.
Tak mała klauzula z pewnością zachęci przedstawicieli Arsenalu, do ściągnięcia na The Emirates zawodnika Villarealu, lecz nie będzie to jedyne ułatwienie. Bardzo duży wpływ na ewentualne przenosiny 22-latka do Anglii będzie miał również szkoleniowiec „Kanonierów” - Unai Emery. Opiekun Arsenalu również jest Hiszpanem, co z pewnością jest ważnym aspektem dla Fornalsa, gdyż ten mógłby się czuć trochę jak u siebie. Poza tym w drużynie z Londynu jest również garstka jego kolegów z reprezentacji, co bezapelacyjnie ułatwiłoby mu aklimatyzację. Na rozwój sprawy będziemy musieli jednak poczekać do okna transferowego, które otwiera się za niespełna miesiąc, lecz myślę, że transfer Fornalsa na The Emirates jest bardzo prawdopodobny i z pewnością pomógłby Arsenalowi powrócić na właściwe tory.
[Zobacz też: Polska piłka? Jesteśmy dziadami...]