Chelsea zainteresowana reprezentantem Brazylii
Od czasu zmiany trenera w szeregach Chelsea, gra londyńczyków jakby ruszyła. Jest to spowodowane przede wszystkim stylem gry, jaki preferuje obecny szkoleniowiec „The Blues” - Maurizio Sarri. Zespół z Londynu gra dużo bardziej ofensywnie, a do tego dochodzi również świetna forma poszczególnych zawodników z Edenem Hazardem na czele, który zaskakuje chyba wszystkich. Jednak nie wszystkie pozycje są obsadzone najlepiej i trzeba dokonać pewnych zmian.
Mam na myśli lewą obronę, na której występuje Marcos Alonso. Oczywiście do samego Hiszpana nic nie mam, lecz z pewnością nie jest on zawodnikiem pokroju Marcelo, Jordi'ego Alby, czy Alexa Sandro. Właśnie ostatni z tej trójki już niebawem miałby zasilić szeregi londyńskiego zespołu i zastąpić na lewej obronie Marcosa Alonso. Chelsea nie jest jednak jedyną drużyną, która chętnie widziałaby w swoich szeregach reprezentanta Brazylii, więc za ewentualny transfer 27-latka drobnymi się raczej nie zapłaci.
Na szczęście Chelsea posiada w swoich szeregach taką postać, jak Roman Abramowicz, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Kwota, jaką Juventus oczekuje za swojego zawodnika, oscyluje w granicach 60-65 mln euro, co jak na prawego obrońcę jest dosyć dużą kwotą. Warto jednak pamiętać, że reprezentant Brazylii jest zaliczany do grona najlepszych lewych obrońców na świecie, więc z pewnością jest wart tych pieniędzy. Z 27-latkiem w składzie z pewnością będzie zdecydowanie łatwiej osiągać sukcesy, a Chelsea wciąż się liczy w walce o mistrzostwo Premier League. Aktualnie zespół z Londynu, do prowadzącego Manchesteru City traci zaledwie 4 punkty, co oznacza, że wciąż są w grze o najwyższe cele.
[Zobacz też: Polska piłka? Jesteśmy dziadami...]