Liverpool rzutem na taśmę wygrywa Derby Merseyside!
Premier League
02-12-2018

Liverpool rzutem na taśmę wygrywa Derby Merseyside!

-
0
0
+
Udostępnij

Nie ma się co oszukiwać - jeśli chodzi o Premier League, to Derby Merseyside nie były najlepszym meczem weekendu. Nie były też najlepszym meczem niedzieli. Ba, nie były nawet najlepszymi niedzielnymi derbami. Może mam mylne wrażenie, wywołane   przez North London Derby, ale uważam, że jak na standardy ligi angielskiej, oglądaliśmy bardzo przeciętne spotkanie. Na całe szczęście, mieliśmy chociaż pasjonującą końcówkę.

Składy:
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, van Dijk, Gomez, Robertson - Wijnaldum, Fabinho, Shaqiri (71' Keita) - Salah (75' Sturridge), Firmino (84' Origi), Mane
Everton: Pickford - Coleman, Mina, Keane, Digne - Gomes, Gueye - Walcott (63' Lookman), Sigurdsson (91' Zouma), Bernard (89' Calvert-Levin) - Richarlison

 Początek meczu był nie najgorszy. Co dziwić nie może, to "The Reds" od pierwszego gwizdka sędziego dyktowali warunki gry. Już w pierwszym kwadransie Sadio Mane miał 2 bardzo dobre sytuacje, ale raz fatalnie przestrzelił, a za drugim podejściem został zablokowany. Jednak pierwszą stuprocentową okazję na zdobycie bramki miała ekipa gości - Gomes strzelał z 3 metrów na bramkę Alissona, ale były golkiper Romy kapitalnie obronił jego uderzenie. Paręnaście minut później Shaqiri stanął oko w oko z Pickfordem, ale to Anglik wyszedł zwycięsko z tego starcia. Nie minęło 40 sekund i sam na sam z Alissonem wyszedł Walcott, jednak i tym razem wygrał bramkarz -  Brazylijczyk sprytnie nabił piłkę o nogi 28-latka, przez co futbolówka wyszła na aut bramkowy.

Generalnie jeśli chodzi o pierwsze 45 minut, to nie było kompletnej nudy, ale porównując ten mecz do spotkania Arsenalu z Tottenhamem...nie no, bądźmy poważni, równie dobrze moglibyśmy porównać dokonania Led Zeppelin i One Direction. Albo Stevena Spielberga i Patryka Vegi. Zupełnie nie ten rozmiar kapelusza.

Druga połowa była nieco bardziej wyrównana, ale co za tym idzie - niestety nudniejsza. Co prawda gra toczyła się w dość żwawym tempie, jednak niewiele z tego wynikało.  Bardzo mało sytuacji bramkowych, uważna gra obu drużyn w defensywie, niechlujne zagrania w fazie ataku  - tak wyglądała druga część meczu przez większość czasu. Oczywiście mieliśmy jakieś pojedyncze zrywy jednych czy drugich, jednak zdecydowanie brakowało konkretów.

Można zaryzykować stwierdzenie, że ten mecz uratował Divock Origi. Najpierw  w 87. minucie Belg z 2 metrów trafił...w poprzeczkę. Zaliczył tym samym pudło kolejki, a być może nawet sezonu. Origi nie chciał jednak zostać zapamiętany tylko z tej wpadki, w związku z czym stwierdził, że zdobycie zwycięskiej bramki w ostatniej minucie doliczonego czasu to całkiem niezły pomysł na zmazanie plamy. Cała akcja bramkowa to był jeden wielki kuriozum - Alexander-Arnold zagrał znaną z polskich boisk "lagę w pole karne", obrońca Evertonu wybił piłkę pod nogi znajdującego się na 16. metrze Virgila van Dijka, który...ciężko powiedzieć co zrobił. Ujmę to tak - przetransportował piłkę na poprzeczkę bramki strzeżonej przez Jordana Pickforda, która odbiła się od niej 2 razy (!!!) i trafiła wprost na głowę Origiego. Belg udowodnił, że nic 2 razy się nie zdarza i tym razem po prostu skierował piłkę do siatki.

Dzięki temu zwycięstwu Liverpool ponownie doskakuje do Manchesteru City na zaledwie 2 punkty, jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prędzej czy później "The Citizens" odjadą ekipie Kloppa. Na ten moment Liverpool jest po prostu drużyną słabszą, która ma zdecydowanie więcej mankamentów. A Everton? Można powiedzieć, że Anfield jest czymś takim, jak dla nas wizyta u dentysty - nie wygrali tam od 19 lat i poczekają przynajmniej jeszcze kolejny rok na przełamanie tej fatalnej passy.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+1
+1
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

HERE WE GO! Liverpool kupuje GWIAZDĘ za 35 mln euro!
-
+26
+26
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

HERE WE GO! Liverpool kupuje GWIAZDĘ za 35 mln euro!

Michał Probierz ze stylówką NA NAJMANA xD
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

Michał Probierz ze stylówką NA NAJMANA xD

SKOK FOLLOWERSÓW Deana Huijsena od momentu TRANSFERU do Realu! O.o
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

SKOK FOLLOWERSÓW Deana Huijsena od momentu TRANSFERU do Realu! O.o

OFICJALNIE: Real Madryt POTWIERDZIŁ TRANSFER za 50 mln!
-
+38
+38
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

OFICJALNIE: Real Madryt POTWIERDZIŁ TRANSFER za 50 mln!

PKT NA MECZ: Amorim vs. NAJGORSZY KLUB W HISTORII PREMIER LEAGUE! O.o
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

PKT NA MECZ: Amorim vs. NAJGORSZY KLUB W HISTORII PREMIER LEAGUE! O.o

Pierwsze 100 meczów w Barcelonie: Yamal vs. Messi [PORÓWNANIE]
-
+40
+40
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

Pierwsze 100 meczów w Barcelonie: Yamal vs. Messi [PORÓWNANIE]

PILNE! Wiadomo kto zmierzy się o trofeum Finalissima!
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

PILNE! Wiadomo kto zmierzy się o trofeum Finalissima!

POTENCJALNY SKŁAD Realu Madryt na sezon 25/26! WOW
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

POTENCJALNY SKŁAD Realu Madryt na sezon 25/26! WOW

WYGRANE mistrzostwo Hiszpanii: CR7 vs. 17-letni Yamal xD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
17-05-2025

WYGRANE mistrzostwo Hiszpanii: CR7 vs. 17-letni Yamal xD