''Sterling może być kapitanem!'' – odważne słowa o Angliku

Gareth Southgate lubi podbudowywać publicznie swoich zawodników – nie inaczej było przed spotkaniem z Czarnogórą, które w poniedziałek Anglia rozegra na wyjeździe. Eliminacje do EURO 2020 Wyspiarze rozpoczęli z wysokiego C – C jak Czechy, wynik 5:0 i oklep, po którym nasi sąsiedzi będą się długo podnosić. Wkład w to zwycięstwo miał Raheem Sterling, który wyrasta na jednego z liderów.

Selekcjoner czwartej drużyny świata stwierdził, że 24-letni piłkarz ma wszelkie predyspozycje do tego, by stać się czołową postacią drużyny narodowej. To jego typuje do roli nowego lidera, tak jak kiedyś Beckhama, Gerrarda, Scholesa czy Lamparda. Cytowany przez Goal.com, Southgate uważa, że w przyszłości mógłby nawet on zostać kapitanem reprezentacji Anglii. Zawodnik Manchesteru City miał swój dzień w piątkowym meczu – trzy gole budzą podziw. A pamiętajmy, że teraz może on pomóc City w walce o trzy trofea (wciąż trwa walka o FA Cup i mistrzostwo Anglii, a także o triumf w Champions League).

Tak, ten sam Raheem Sterling, z którego podbojów dotyczących prokreacji się nabijacie. Ten sam, który ma dosyć przypinania łatek.

Ten sam, którego Southgate wsparł tymi słowami…

Mamy w składzie trzech, czterech zawodników – Kane’a, Hendersona, Diera, Delpha i Younga - którzy mogą pełnić rolę kapitana. Obecnie Raheem Sterling rozwija swoje umiejętności, które pozwolą mu być takim, jak oni. Wiadomo, trudno rozmawiać jest o potencjalnym następcy kapitana, skoro nasz obecny posiadacz opaski, czyli Harry Kane jest tutaj obecny. Jeśli chodzi jednak o warunki osobiste i osobowościowe, Sterling posiada fenomenalne cechy.

Zdecydowałem się go dołączyć do tej głównej grupy, obserwując jego dojrzałość i wpływ (na szatnię). Jeśli chodzi o formę na boisku, łatwo zauważyć jego zmianę. Jest pewny siebie, nieraz wykańcza sytuacje zupełnie bez zastanowienia.

Jest to bez wątpienia świetny czas Sterlinga. Piłkarz, który zapadł nam w pamięć na mundialu głównie tym, że nie celował idealnie w bramkę, dziś jest istotnie w swoim żywiole. 19 goli dla Manchesteru City, 5 trafień do siatki w ostatnich trzech meczach Anglików, 24 wykreowane szanse do zdobycia gola w Lidze Mistrzów – widać, że młode pokolenie (jak to brzmi w zestawieniu ze Sterlingiem!) uczy się od gwiazdy „The Citizens”. Dzisiejszy jubilat Jadon Sancho istotnie może cieszyć się z tego, że taki zawodnik trafił z Liverpoolu do ekipy mistrza Anglii. Zawsze mówiło się, że jeżeli zahukany Sterling ustąpi miejsca dojrzalszemu i pewniejszemu siebie Sterlingowi, możemy mieć do czynienia z naprawdę świetnym piłkarzem.

Jego umiejętności jeszcze mogą przejść najśmielsze oczekiwania… pod względem goli i asyst zdobytych w tym sezonie lepsi od niego są jedynie Messi, Mbappe i Ronaldo. Ale z jakiegoś powodu to Hazarda i Salaha wciska się do Realu Madryt lub Barcelony… chociaż w sumie może to i lepiej? Skoro Anglicy nie radzą sobie poza Wyspami Brytyjskimi…

(źródło: Football Funnys)

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT