DROGIE PANIE, ZAPRASZAMY NA BOISKO!

Tak by dzisiaj Zygmunt Chajzer przywitał wychodzące na murawę piłkarki, które zmierzą się w rozpoczynających się mistrzostwach świata w piłce nożnej. Dawno już piłka kobieca nie była aż tak rozpropagowana – kobiety zabiegały latami o to, by w końcu poświęcać im więcej uwagi. Dziś mistrzostwa pokazuje TVP, a PZPN choćby w końcu ma zacząć przekazywać większe pieniądze na rozwój piłki kobiecej. Coś się ruszyło. Może też ruszy się, jeśli chodzi o mundial pań…

No to ruszamy dziś! I czekamy – może kiedyś zobaczymy tam Polki…

GRUPA A

Francja

Korea Południowa

Norwegia

Nigeria

Grupa pań, które są gospodarzami. Francja na pewno będzie chciała przed własną publicznością jak najlepiej. Szczególnie dlatego, że do boju stanie spora grupa jednej z lepszych drużyn kobiecych – Lyonu, na czele z Amandine Henry. Także koleżanki z drużyny Katarzyny Kiedrzynek, czyli z PSG, są gotowe – Eve Perisset, Grace Geyoro, Kadidiatou Diani. Ci bardziej nastawieni na obserwowanie urodziwych zawodniczek pewnie smucą się, że Laure Boulleau nie gra już w piłkę…
Wśród Nigeryjek warto będzie zwrócić uwagę na grającą w Barcelonie Asisat Oshoalę, napastnik „Blaugrany”. Norwegia to z kolei połączenie lokalnej siły z domieszką Chelsea oraz Wolfsburga (ale kadra znów będzie osłabiona brakiem najlepszej piłkarki roku 2018, Ady Hegerberg, która wciąż jest skonfliktowana z norweską federacją), natomiast Korea Południowa zapewne będzie chciała pokazać się jak najlepiej w meczu otwarcia, który odbędzie się już dziś o 21:00.

GRUPA B

Niemcy

Chiny

Hiszpania

RPA

Niemcy wyruszają na kobiecy mundial z błogosławieństwem Nadine Kessler, a drużynę na swoich plecach ponownie będzie dźwigać jedna z gwiazd Lyonu, Dzsenifer Marozsan, którą możecie pamiętać z różnych ceremonii UEFA, kiedy była nominowana do nagrody najlepszej piłkarki sezonu. To ona jest liderką, co się zowie. Coś też w tym roku wygrała, nawiasem mówiąc...

❤❤❤ pic.twitter.com/bpjYSMZXtQ

— Dzsenifer Marozsan (@DzsenifMarozsan) 4 maja 2019

La Champions in Budapest ❤❤❤ pic.twitter.com/PeFM9YadtY

— Dzsenifer Marozsan (@DzsenifMarozsan) 19 maja 2019

Paradoksalnie największą reprezentacją w drużynie Niemców ma Bayern Monachium, a to przecież Wolfsburg uchodzi za klub, który panuje w piłce kobiecej. Zgadywać można, że Chinki oraz reprezentantki RPA będą jednak robiły za tło, jeśli popatrzymy, że przyjdzie im się jeszcze mierzyć z Hiszpanią – uwaga na Jennifer Hermoso (strzelczyni 28 goli dla reprezentacji „La Roja”).

GRUPA C

Australia

Włochy

Brazylia

Jamajka

Jest sobie w tej grupie Brazylia – faworyt. Jest sobie w tej kadrze Marta, jedna z najlepszych piłkarek na świecie. Jedna z kilku piłkarek rozpoznawalnych na całym świecie (obok byłej żony Ronaldo, Milene Domingues, która również była piłkarką). To ona ma pociągnąć za sobą drużynę, która jest kadrą całego świata – Brazylijki grają u siebie, w Europie, w USA i w Azji… na pewno Włoszki bardziej wskażemy jako faworytki do wyjścia z grupy, gdyż Australia i Jamajka bardziej będą liczyły na awans z trzeciego miejsca. Włoszki to przecież także w pewnej części koleżanki z drużyny Oli Sikory, czyli reprezentantki barw Juventusu. Wśród nich jest chociażby Cristiana Girelli, która w 52 meczach w kadrze strzeliła już 28 goli…

Si parte. 🇮🇹💙 #france2019 #wwc #senzastile @armani @10_Smarti pic.twitter.com/mCEjyKmw6n

— cristiana girelli (@cristianagire) 2 czerwca 2019

GRUPA D

Anglia

Szkocja

Argentyna

Japonia

Argentyna ma w swojej drużynie kilka ciekawych postaci – Sole Jaimes gra w Lyonie, Estefania Banini jest kapitanem drużyny i na co dzień reprezentuje Levante, zaś Florencia Bonsegundo strzeliła najwięcej goli spośród powołanych na mistrzostwa przez Carlosa Borrello – ale jest to tylko 10 goli. Na pewno wielu z nas będzie patrzyło jednak nie na szkockie weteranki (czyli Kim Little, Jane Ross, Jennifer Beattie, Joanne Love), nie na Japonki, ale na to, co na ławce trenerskiej wymyślać będzie Phil Neville. Były piłkarz Manchesteru United jest selekcjonerem „Lionesses”, stąd też reprezentacja Anglii będzie pod szczególnie uważnym okiem obserwatorów. Radzimy zwrócić uwagę na Toni Duggan z Barcelony, Jill Scott z Manchesteru City, a także Ellen White i Karen Carney.

Swoją drogą, polecamy Wam nową produkcję Twitterową "Lwic":
 

#LionessesDaily with @toniduggan. Let's GO! 🙌 https://t.co/S63unJ4BCv

— Lionesses (@Lionesses) 6 czerwca 2019

GRUPA E

Kanada

Kamerun

Nowa Zelandia

Holandia

Tak jak przy Kamerunie nie będziemy się zatrzymywać długo, tak jak przy Kanadzie wspomnimy o absolutnej rekordzistce wszystkiego – Christine Sinclair (kapitan drużyny, 282[!] mecze w reprezentacji, 181 goli w jej barwach), tak jak Nowa Zelandia przysyła na te mistrzostwa kadrę, w której niektóre panie nie mają przypisanych barw klubowych, tak… Holandia jest dla nas faworytem do pierwszego miejsca w tej grupie. Lieke Martens (ta piłkarka ze zdjęcia, które przerabialiśmy na grupie ''To Tylko Piłka Nożna'' - przyp. red.) to gwiazda Barcelony... 

Ready for a new chapter 🤩 #wwc2019 pic.twitter.com/AR3gHoNK7n

— Lieke Martens (@liekemartens1) 3 czerwca 2019

...Vivianne Miedema i Danielle van de Donk to ważne postacie Arsenalu, zaś nowa pomocnik Manchesteru United, Jackie Groenen to także postać, na którą należy zwrócić szczególną uwagę (załapała się na EURO 2017 do jedenastki turnieju – przyp. red.). Oj, będą Holenderki groźne…

GRUPA F

Chile

Szwecja

USA

Tajlandia

Tak, będzie o Alex Morgan. Nic nie poradzimy, że wszyscy ją kochacie.

A soccer ball can tell a story. I l teamed up with @PlayersTribune and @Sharpie to share that story---a story bigger than the game of soccer. A story of hope. Check it out! #uncap #sharpie https://t.co/6Xrz1FmFu8

— Alex Morgan (@alexmorgan13) 4 czerwca 2019

To ona, strzelczyni 101 bramek w 160 spotkaniach reprezentacji USA będzie jedną z gwiazd tego mundialu. Obok Carli Lloyd (siedem lat starszej) jest piłkarką, która odcisnęła największe piętno na poczynaniach Amerykanek. Liczymy, że spisze się dobrze, bo mundial bez gwiazd nie jest nic wart. USA typujemy pokrótce do pierwszego miejsca w tej grupie, zaś Szwecji, Chile oraz Tajlandii życzymy po prostu powodzenia. Każdej z tych drużyn może przypaść jeszcze przecież trzecie miejsce w ramach bonusowego awansu (ach, ten system z 24 drużynami)…

Aha, USA STRONG. W sumie zespoły z ligi amerykańskiej reprezentują na tym mundialu 73 zawodniczki. A Jillian Ellis powołała na mundial kadrę złożoną tylko z pań grających w Stanach…

Ekspozycja siły.

A skoro mamy po swojej stronie (jeśli chodzi o całe mistrzostwa) Clarence’a Seedorfa, to cóż może pójść nie tak?

“It is about creating a better society. And it is time to make this movement even bigger”, Clarence Seedorf 🇳🇱⚽️#FIFAWFC2019 | #DareToShine pic.twitter.com/tjOCPeS1mX

— FIFA Women's World Cup (@FIFAWWC) 6 czerwca 2019

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT