Silnie (poza kontrolą) Lionel Messi może zostać ukarany
Lionela Messiego po…liło. Silnie po…ony Lionel Messi znaleziony w Ameryce Południowej. Tak nigdy dotąd nie brzmiało nagłówki we wszelkich portalach i wiemy doskonale, że nigdy nie będą tak brzmiały. Messi bowiem stronił zawsze od wielkiej aktywności medialnej. Mąż Antonelli Roccuzzo ostatnio jednak uwolnił w sobie wewnętrznego Dartha Vadera i mamy efekty.
Starcie z Garym Medelem (OK, nie zasłużył tu na czerwoną kartkę) w meczu o trzecie miejsce w Copa America (który Argentyna wygrała):
A później ta wypowiedź, że Argentyna nie chce uczestniczyć w tej korupcji… i kilka przytyków w stronę sędziów psujących piłkę…
Ech, panie Lionelu. Dlaczego tak ostro? Naprawdę pan uważa, że akurat w momencie, gdy jest pan po prostu zdesperowany odnośnie wygrania czegoś z reprezentacją, to korupcja decyduje o tym, że pan znów nie wygrywa?
Serio?
Przypomnijcie mi, jak grała Argentyna. Przypomnijcie mi, o kim to opowiadaliśmy rzeczy, które nie uszły uwadze Maćka DissBlastera, który wręcz śmiał się z tego, co dzieje się w kadrze prowadzonej przez Lionela Scaloniego…
Okazuje się, że Lionela Messiego może spotkać nawet 2-letni zakaz gry w reprezentacji Argentyny. Tak stanowi regulamin dyscyplinarny CONMEBOL. Messi zostałby wykluczony z gry – co zauważa dziennik „AS” – nie tylko z kwalifikacji do mundialu w 2022 roku w Katarze, ale też z kolejnej edycji Copa America w 2020 roku… których Argentyna jest współgospodarzem!
CONMEBOL, federacja południowoamerykańska już zaznaczyła, że komentarze Messiego zarówno po meczu o trzecie miejsce, jak i po przegranym półfinale z Brazylią (gdzie Messi określił sędziowanie mianem „bullshitowego” – specjalnie nie tłumaczymy tego na polski, bo każdy rozumie, o co chodzi) są nie do zaakceptowania.
Kara zapewne będzie dotkliwa, ale czy obejmie aż dwa lata wykluczenia? Oj, wejdzie pewnie tutaj w grę inny czynnik, jesteśmy o tym przekonani…