Michniewicz również odkrywa karty - powołania do reprezentacji U21
Wczoraj powołaniami do pierwszej kadry uraczył nas Jerzy Brzęczek. Od kilkunastu miesięcy jedynie nieco mniejszą popularnością cieszą się też najstarsi młodzieżowcy prowadzeni przez Czesława Michniewicza. "Polski Mourinho" nie postanowił pozostawać dłużnym i również odkrył swoje karty. Tu, w przeciwieństwie do seniorów, zaszły spore zmiany.
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) August 27, 2019
Nie może nas to akurat dziwić, bo tak funkcjonują kadry młodzieżowe. Kilku zawodników z zespołu, który imponował w Euro we Włoszech będzie już przesuniętych do reprezentacji Jerzego Brzęczka, dlatego do ekipy Michniewicza wskoczyło wiele nowych twarzy. W obronie zadebiutuje Sebastian Walukiewicz i Jan Sobociński, w których pokłada się największe nadzieje, jeśli chodzi o zespojenie tyłów kadry. Znacznie odmłodzona została linia pomocy. Tutaj należy zwrócić uwagę na już reprezentującego barwy Leeds United Mateusza Bogusza czy Przemysława Płachetę, który z kolei zaimponował bramką przeciwko Lechii Gdańsk. Kompletna nowość jest również w ataku. Nie ma piłkarzy, którzy męczyli się z hiszpańskimi i włoskimi obrońcami, za to zupełnie zasłużenie szansę dostaje Bartosz Bida, który choć w niższym roczniku nie grał, to po dwóch bramkach w Ekstraklasie po prostu nie mógł na to zgrupowanie nie pojechać.
Patrząc na skład, możemy mieć spore nadzieję, ale absolutnie nie możemy mieć wymagań. To wyjątkowo młody zespół, bardzo zdolny, ale w takim zestawieniu jeszcze nieograny. Mają potencjał, by za jakiś czas godnie zastąpić Kownackiego i spółkę, ale nie możemy liczyć, że zrobią to już w nadchodzących starciach z Łotwą i Estonią.