Przed Ligą Narodów - Chorwacja
Wicemistrzowie świata przystąpią do rywalizacji w Lidze Narodów w Dywizji A, są jedną z czterech drużyn, które zostały uratowane reformą tejże dywizji (obok Niemiec, Polski i Islandii). Los nie oszczędził w rozdzielaniu drużyn Chorwacji - grupa z Portugalią, Szwecją oraz Francją jest czymś, czego np. my byśmy nie zazdrościli. Wiadomo - standard Chorwacji od jakiegoś czasu jest wyższy niż Polski, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Przyjrzymy się drużynie Zlatko Dalicia?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kadra na wrześniowe mecze z Portugalią (5 września) oraz Francją (8 września) prezentuje się następująco (a przynajmniej taka lista podana została do publicznej wiadomości 17 sierpnia):
📝⬇️ The Croatia squad list for the September UNL matches is out now
— HNS (@HNS_CFF) August 17, 2020
Just 2️⃣ weeks left until the Vatreni are finally back in action and we are EXCITED 🥳🇭🇷 pic.twitter.com/ymnlNaRlao
Sprawa wygląda następująco - rywale są naprawdę silni. Wrześniowe mecze LN odbywają się jednak w trakcie urlopów niektórych z piłkarzy lub w trakcie stopniowego powrotu do treningów (najlepsze ligi ruszają 12 i 19 września), więc nawet wyjazd do Porto i do Saint-Denis niektórych nie zachęca. Chorwaci nie są wyjątkiem - na liście powołanych byli Luka Modrić i Ivan Rakitić (który ma przenieść się do Sevilli). Sytuacja jest prosta - dogadali się z selekcjonerem, że wrześniowe mecze kadry sobie odpuszczą. Stąd też lista pomocników nieco się uszczupliła - ale wciąż są tam ludzie, na których warto zwrócić uwagę. To gwiazdy, które znacie - Brozović, Pasalić, Kovacić, Badelj, a także Nikola Vlasić z CSKA Moskwa, którym kibice jarają się ostatnio najbardziej.
Luka Modrić has been given permission by the Croatia national team coach Zlatko Dalić to skip the upcoming international duty. [MARCA] pic.twitter.com/J3sxTusx08
— RMOnly (@ReaIMadridOnly) August 27, 2020
Widzimy za to w kadrze Ante Rebicia, który ma za sobą naprawdę dobrą część sezonu po pandemii. W ofensywie zobaczymy też Ivana Perisicia, w przypadku którego trwają prace nad permanentnym zatrudnieniem w Bayernie. To są te największe gwiazdy, które wesprą reprezentację w tych meczach - tutaj jednak spadek z Dywizji A nie byłby mile widziany.
Zlatko Dalić ostatnio przedłużył swoją umowę z reprezentacją Chorwacji do 2022 roku. Projekt będzie kontynuowany zatem podczas EURO, a także na mistrzostwach świata w Katarze (jeśli oczywiście Chorwatom uda się tam dostać). Tak naprawdę mecze we wrześniu część zawodników potraktuje jako część okresu przygotowawczego, ewentualnie odpoczynek (cóż, na kadrze praca jednak powinna być lżejsza niż w klubach). Trener Dalić podkreślił zresztą, że to jest głównym celem na najbliższe zgrupowania: zadbanie o zdrowie zawodników oraz jak najlepsze przygotowania do spotkań na wielkich imprezach. Chorwacja będzie na EURO jednym z faworytów do medalu, dla kilku zawodników może to też być ostatni turniej reprezentacyjny w karierze.
Co się rzuca jeszcze w oczy w obecnej kadrze? Chorwacja musi najwidoczniej wychować sobie na dobre bramkarza. Przez lata Pletikosa i Subasić tę pozycję umieli wypełnić, teraz jednak nastąpił czas oczekiwania - w kadrze jest bramkarz Dinama Zagrzeb, Luton Town i człowiek, który nie wygryzie ze składu Atletico Jana Oblaka (i który nie rozegrał jeszcze meczu w reprezentacji). W obronie warto zwrócić uwagę na Filipa Uremovicia z Rubina Kazań, który został powołany do drużyny po raz pierwszy. Poza tym, widzimy stałych bywalców - Dejana Lovrena i Domagoja Vidę, który właśnie pożegnał się z marzeniami o udziale w Lidze Mistrzów. Panowie Vrsaljko, Barisić, Jedvaj i Caleta-Car to również oczywiste wybory.
Chorwacja bez Modricia i Rakiticia może mieć ciężary w pierwszych meczach, ale na pewno kadra potrzebuje ich wypoczętych - nie snujących się po boisku. Stąd możliwe jest, że nawet z Francją i Portugalią pozostali piłkarze będą w stanie to pociągnąć.
Aha, każdy dziś gada o koszulkach, więc - proszę, oto nowe trykoty Chorwatów. Pięęęęęęęękne, jak zawsze.
Rate the new #Croatia jersey with emojis!
— HNS (@HNS_CFF) September 1, 2020
Our say: ❤️🤍🔝#YouCantStopUs pic.twitter.com/RCeYjtcYp1
Team captain @lukamodric10 considers #Croatia second jersey "new, different, and exciting". What do you think?#YouCantStopUs pic.twitter.com/zPIecd1OzB
— HNS (@HNS_CFF) September 1, 2020