Bezbramkowy remis Polek, kolejny mecz bez straty gola!
Reprezentacyjna piłka w kobiecym wydaniu wróciła do gry, a my w poniższym tekście skupiliśmy się na meczu Polek z Czeszkami w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy. Jak poradziły sobie nasze rodaczki w dzisiejszym meczu? Zapraszamy do czytania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Reprezentacja Polski Kobiet do dzisiejszego starcia przeciwko sąsiadkom z Czech przystąpiła jako lider tabeli grupy D, gdzie w rozegranych dotychczas trzech kolejkach Polki nie straciły ani jednej bramki. W pierwszym meczu zremisowały bezbramkowo z Hiszpankami, co już było wielkim osiągnięciem, a w dwóch kolejnych pojedynkach wyższość naszych rodaczek musiały uznać Reprezentantki Azerbejdżanu i Mołdawii, z którymi Polki wygrały po 5:0. Największym problemem dla Miłosza Stępińskiego jest niewątpliwie brak naszej najlepszej piłkarki, Ewy Pajor, strzelczyni pięciu bramek w eliminacjach, której z powodu kolana nie zobaczymy na boiskach już do końca roku. Prócz dzisiejszego starcia, Reprezentantki Polski 22 września rozegrają rewanżowe starcie z Czeszkami, w październiku z Mołdawią i Azerbejdżanem, a na zwieńczenie walki o awans na Mistrzostwa Europy zmierzą się ponownie z Hiszpankami. Strata najważniejszej piłkarki może znacznie zredukować szansę Polek na korzystne rezultaty w pozostałych meczach. Z tego względu jesteśmy bardzo ciekawi tego, jak całość poukłada Selekcjoner Miłosz Stępiński.
Czechy 0:0 Polska
Składy wyjściowe:
Czechy: Votikova - Vystejnova, Cahynova, Sonntagova, Bartonova - Pochmanova - Martinkova, Scitkova, Dubcova, Cerna - Staskova
Polska: Kiedrzynek - Grec, Mesjasz, Dudek, Chudzik - Grzywińska, Matysik, Zawistowska - Balcerzak, Winczo, Grabowska.
[SKŁAD] W takim zestawieniu biało-czerwone rozpoczną o 18:15 mecz z Czeszkami w Chomutowie. DO BOJU! 🇵🇱#WUEO2022 #CZEPOL @sport_tvppl pic.twitter.com/bFbeSCgB5m
— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) September 18, 2020
Polki i Czeszki łączy to, że jeszcze ani razu w swojej historii nie awansowały na Mistrzostwa Europy, dlatego korzystny rezultat w dzisiejszym meczu przybliżyłby jedną z Reprezentacji do osiągnięcia tego celu. Choć piłkarki z Czech zajmowały przed wznowieniem zmagań eliminacyjnych trzecie miejsce, to strata do drugich w tabeli Hiszpanek i liderujących Polek wynosiła zaledwie jedno oczko.
Ależ było blisko! Dosłownie milimetry dzieliły nas od otwarcia wyniku! Weronika Zawistowska świetnie przedarła się prawą stroną boiska, ale piłka po jej strzale minęła słupek. Walczymy! 🔥🇵🇱💪
— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) September 18, 2020
------------------------
22’ CZE – POL 0:0
Początek starcia należał do Reprezentantek Czech, które już w pierwszych minutach oddały dwa celne strzały na bramkę strzeżoną przez Katarzyna Kiedrzynek. Polki przez dłuższy czas broniły się we własnym polu karnym, praktycznie nie przedostając się na połowę rywalek. Dopiero po upływie kwadransa gry Reprezentantki Polski przycisnęły mocniej Czeszki, tworząc kilka groźnych sytuacji. Raz Weronika Zawistowska niemalże z linii zagrała za plecy Agnieszki Winczo, później mieliśmy kilka nieskutecznych ataków skrzydłami, a innym razem Zawistowska zatańczyła w polu karnym, po czym oddała strzał blisko słupka.
Serca polskich kibiców oglądających ten mecz mogły zadrzeć w 39. minucie, kiedy blisko bramki Katarzyny Kiedrzynek doszło do takiego zamieszania, że tylko nieporadność naszych przeciwniczek uchroniła nas przed stratą gola. Bardzo dobrze w obronie spisywała się Paulina Dudek, również Weronika Zawistowska pokazywała się ze świetnej strony w ofensywie, jednak to Czeszki w pierwszej odsłonie stworzyły więcej okazji zwieńczonych uderzeniami na naszą bramkę, często niegroźnych, ale jednak. Nie można też zapominać o tym, że defensywa Reprezentacji Polski nie dopuściła do kilku innych groźnych sytuacji, które mogły zakończyć się trafieniem dla dzisiejszych rywalek. Choć Polki również przedzierały się w pole karne rywalek, to jednak często ostatnie podania nie docierały do adresatek.
Zawistowska off the bar!! so close!! #CZEPOL
— R3dD3vil 🇵🇱 ⚽️ 🇧🇷 (@R3dD3viI) September 18, 2020
Kilka minut po wznowieniu gry Polki mogły otworzyć wynik tego pojedynku, ale po podaniu Zawistowskiej wysoko nad bramką piłkę przeniosła 23-letnia Sylwia Matysik. W 55. minucie drugiej połowy znów doszło do zamieszania w polu karnym, którego na nasze szczęście Reprezentantki Czech nie wykorzystały. Później wydawało się, że wyjdziemy na prowadzenie za sprawą świetnie spisującej się w tym spotkaniu 20-letniej Weroniki Zawistowskiej, kiedy zdecydowała się na uderzenie z dystansu. Piłka odbiła się od poprzeczki, ale dopiero po powtórce dało się dostrzec, że dużą rolę odegrała tutaj bramkarka Barbora Votikova, która sparowała futbolówkę na obramowanie, ratując Czeszki przed utratą gola. Tempo meczu nie pozwalało się nudzić, obie drużyny robiły wszystko co w ich mocy, żeby zgarnąć pełną pulę.
Bezbramkowo kończy się pojedynek Polek z Czeszkami, dzięki czemu zdobywamy jeden punkt i w kolejnym już meczu nie dajemy sobie wbić bramki. Za kilka dni w Bielsku-Białej dojdzie do rewanżu pomiędzy tymi drużynami, więc mamy nadzieje, że tym razem zgarniemy bardzo ważne trzy oczka. Gra momentami mogła się podobać, zwłaszcza w drugiej połowie. Weronika Zawistowska pokazała się ze świetnej strony, w defensywie bardzo dobrze spisywała się Paulina Dudek, a również Katarzyna Kiedrzynek w kilku sytuacjach zachowała chłodną głowę. Jutro Hiszpanki mierzą się z Mołdawiankami, dlatego trzeba się liczyć z tym, że stracimy pozycje lidera.
Poprzeczka! Sylwia Matysik dogrywała do Weroniki Zawistowskiej, a ta zdecydowała się na strzał ⚽️ Zabrakło naprawdę niewiele!
— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) September 18, 2020
------------------------
65’ CZE – POL 0:0