Sędzia przyznał się do błędu w barażowym meczu!
Rumuński arbiter, Ovidiu Hategan w rozmowie z krajowymi mediami przyznał, że w trakcie barażowego meczu pomiędzy Szwajcarią a Irlandią Północną popełnił błąd.
Błąd ten spowodował, że szwajcarzy ostatecznie pojadą do Rosji. Sytuacja miała miejsce w Belfaście. Wówczas po bramce z rzutu karnego strzeloną przez Ricardo Rodrigueza goście wygrali 1:0, i to właśnie trafienie zawodnika Milanu zadecydowało o wyniku dwumeczu. Rewanż zakończył się bezbramkowym wynikiem, mimo, że Irlandczycy pod koniec meczu mieli idealną szansę na wyrównanie stanu dwumeczu, jednak znów bohaterem był Rodriguez, który wybił piłkę z linii bramkowej.
To był dla mnie smutny i nieprzyjemny moment, bo wiem, że popełniłem błąd. Niestety, nie ma mnie w tym spisie arbitrów, którzy pojadą na mistrzostwa. Może załapię się chociaż jako sędzia wideo. Na pewno decyzja o karnym i wszystko inne, co wydarzyło się w tym barażu, miały na to duży wpływ. To nie tajemnica, nie próbuję się przed tym chować.
Z sędzią jest jak z bramkarzem - kiedy popełni błąd, widzą go wszyscy. Ale poradziłem sobie już z tym, jestem silny, a poza tym bardzo wspierała mnie moja rodzina.
Szwajcarzy zmierzą się w grupie E z Brazylią, Kostaryką oraz Serbią.